Co pewien czas jakiś frustrat w internecie zarzuca Jeremiemu Sochanowi, że nie jest „prawdziwym” Polakiem. Wychowany w polskiej rodzinie, z polskim obywatelstwem, jako dziecko co roku wakacje spędzał w Polsce, gra w reprezentacji Polski i wciąż podkreśla jak Polska jest dla niego ważna. Mało? Dla niektórych tak. Tym razem jednak odpowiedź Jeremiego odbiła się szerokim echem w internecie. „Poskładany jak lego”, „wygrał”, „Emotional Damage”, „piękne oranko”, „game over”, to tylko niektóre komentarze pod ripostą Sochana.
Jeremy Sochan właśnie został nominowany w prestiżowym plebiscycie Przeglądu Sportowego na sportowca roku. Mimo że był to rok olimpijski, to polski koszykarz znalazł się wśród 25 najpopularniejszych polskich sportowców.
– Gra dla Polski jest dla mnie najważniejsza. Rodzice są z Polski, babcia Gosia, babcia Lucyna, moja ciocia, oni są dla mnie wszystkim i mam nadzieję, że kiedyś zagramy na Igrzyskach. Już za rok odbędzie się EuroBasket i to jest teraz nasz cel. Zostanie on rozegrany w Polsce, przed naszymi kibicami. Będzie z nami ta energia i mam nadzieję, że dobrze na nim wypadniemy. Marzy mi się zdobycie medalu na EuroBaskecie. To jest nasz jedyny cel i myślę, że jesteśmy w stanie pokazać, ile talentu ma polska kadra – mówił Sochan podczas rozmowy z Rafałem Tymińskim z Przeglądu Sportowego.
Więcej wypowiedzi Sochana i informacji o plebiscycie znajdziecie w tym artykule.
Kilka dni wcześniej w internecie pojawiła się reklama, w której Jeremy wspólnie z Katarzyną Niewiadomą, polską kolarką, rozmawiają o zaletach Polski. Reklama ma na celu promocję Polski w 11 krajach i została zrealizowana na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Jedną z wersji tej reklamy możecie zobaczyć tutaj:
Więcej o kampanii promującej Polskę z udziałem Sochana i Niewiadomej przeczytacie w tym artykule.
Nie wszystkim się jednak ta reklama spodobała. Mający ponad 60 tysięcy obserwujących na Twitterze Tomasz Sommer napisał: Co to jest? To „reklama Polski” zaserwowana publiczności przez Ministerstwo Turystyki dowodzone przez Sławomira Nitrasa. Zestaw obowiązkowy: murzyn z tarantulą na głowie i blondynka. Czy Uśmiechnięci zwariowali do końca?
Sommer, żyjący w skrajnie prawicowej bańce znany jest ze swoich radykalnych poglądów. Często w swoich wpisach łączy konserwatyzm z antysystemową retoryką, krytykuje Unię Europejską, media głównego nurtu oraz liberalne wartości. Promuje przy tym idee narodowe i nacjonalistyczne. Jest wydawcą i jednym z właścicieli dwutygodnika „Najwyższy Czas!”, w którym stałym autorem jest równie kontrowersyjny i nieuporządkowany myślowo i logicznie Janusz Korwin-Mikke. Jak widać do skrajnie prawicowych i narodowych poglądów tym wpisem Sommer uwidacznia swoje uprzedzenia. Poprzez krzywdzące stereotypy wpisuje się w mowę nienawiści i dyskryminację.
Na wpis Sommera zareagował popularny na Twitterze Krzysztof Stanowski, który stwierdził, że „to jest świetna reklama z udziałem koszykarza NBA, pokazująca jednocześnie, że jesteśmy otwartym, tolerancyjnym krajem, takim jakim powinniśmy być. Brawa dla ministra Nitrasa i jego resortu„.
Nie trzeba było jednak długo czekać na wpis samego Sochana, który podał dalej wpis Sommera i dodał przy tym: Tak, mój przyjacielu 😎 nigdy nie wiadomo, może jesteśmy dalekimi kuzynami… 😉 Guys go to Poland, it’s beautiful!
No i wtedy się zaczęło. Internet zapłonął, bo niemal wszyscy uznali, że Jeremy nie mógł tego rozegrać lepiej. Jego wpis spotkał się z ogromnym odzewem i wsparciem. Dzień po publikacji osiągnął ponad milion zasięgu, post polubiło ponad 30 tysięcy osób, a ponad tysiąc podało go dalej. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod wpisem Sochana.
Ciekawostkę na temat przodków Sochana dodał Rafał Tymiński z Przeglądu Sportowego. Okazuje się, że Zygmunt Sochan, a więc pradziadek Jeremiego był w latach 30. XX wieku piłkarzem Warszawianki. I jak możemy przeczytać w Wikipedii Zygmunt Sochan w trakcie II wojny światowej walczył w kampanii wrześniowej i działał w konspiracji. Ponadto był więźniem obozu koncentracyjnego w Stutthofie. Po wojnie był zawodnikiem Syreny Warszawa oraz Orła Warszawa, w którym po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem.
W ostatnich dniach w internecie pojawiła się nowa, oficjalna strona internetowa Jeremy’ego Sochana. Znajdziecie ją pod adresem: www.jeremy-sochan.com – jest dostępna zarówno w języku angielskim, jak i polskim.