Zawodnik Memphis Grizzlies ma za sobą naprawdę udany sezon regularny. Grał na powtarzalnym poziomie i stanowił prawdziwy koszmar dla rywali próbujących zaskoczyć go pod obręczą. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, został wybrany najlepszym defensorem ligi.
Ogłoszenie wyników nastąpiło w nocy za pośrednictwem programu NBA on TNT. Jaren Jackson Jr z Memphis Grizzlies otrzymał najwięcej głosów spośród stu formularzy wypełnionych przez dziennikarzy i ekspertów. W 56 z nich znalazł się na pierwszym miejscu. Tuż za nim znaleźli się Brook Lopez z Milwaukee Bucks oraz Evan Mobley z Cleveland Cavaliers. Dla JJJ to pierwsze takie wyróżnienie w karierze. Przez kontuzję stopy opuścił pierwszy miesiąc rozgrywek, ale w pozostałych 63 meczach notował średnio 18,6 punktu, 6,8 zbiórki i 3 bloki trafiając 50,6% z gry oraz 35,5% za trzy.
Poza wspomnianą trójką, głosy otrzymali również Draymond Green, Bam Adebayo oraz Joel Embiid, Giannis Antetokounmpo, OG Anunoby, Jrue Holiday, Nic Claxton, Alex Caruso i Jimmy Butler. Zwycięzca tegorocznej edycji miał najlepszą średnią bloków w lidze. Ponadto notował średnio jeden przechwyt. Grizzlies dzięki jego obecności dysponowali jedną z najlepszych defensyw w lidze. Teraz od postawy JJJ-a zależy, czy Grizzlies będą w stanie nawiązać walkę z wyraźnie rozpędzonymi Los Angeles Lakers w pierwszej rundzie spotkań.
Jackson o tym, że wygrał dowiedział się na kanapie w swoim domu. To zdecydowanie największe indywidualne osiągnięcie w karierze wychowanka Michigan State. 23-latek ma ważny czteroletni kontrakt. Na rynek wolnych agentów trafi dopiero w 2026 roku, więc Grizzlies mogą myśleć o tym, by budować swoje mistrzowskie aspiracje właśnie wokół JJJ-a oraz Ja Moranta. Obrona Grizz była o 4,9 punktu na sto posiadań lepsza z Jacksonem Jr’em na parkiecie. Co jednak ciekawe, gdyby obowiązywały reguły nowego CBA, Jacksonowi zabrakłoby dwóch meczów do tego, by liczyć się w walce o wyróżnienie.
Jackson swoją nagrodę otrzyma przed drugim meczem serii z Los Angeles Lakers.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
