Los Angeles Lakers i Los Angeles Clippers nie spotkali się w poprzednim roku w play-offach, ale Jarden Dudley napisał w swojej książce „Inside the NBA Bubble: A Championship Season under Quarantine”, że Jeziorowcy byli przygotowani na „Bitwę o LA”, było to coś, co ich napędzało.


Niektórzy zawodnicy mówili, że to oni są tą lepszą drużyną w Los Angeles. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to Kawhi Leonard mówi takie rzeczy, w końcu to obrońca tytułu. Nie mamy zastrzeżeń co do Patricka Beverlaya, w końcu on żyje z trash-talkingu. Doceniamy jego zaangażowanie. Jednak gdy Paul George, który nic nie wygrał, stawia siebie na jednym poziomie z LeBronem Jamesem i Anthonym Davisem? To naprawdę nas motywowało – możemy przeczytać.

Chodzi o sytuację z dnia dla mediów odbywającego się przed startem sezonu 2019-20. W jego trakcie George zapytany został, czy duet jaki tworzy z Leonardem jest najlepszy w lidze. Odpowiedź gracza była jednoznaczna: – Tak myślę. Jeśli spojrzysz na dwóch zawodników potrafiących grać po obu stronach parkietu, potrafią dostać się po kosz i jednocześnie powstrzymać cię od zdobywania punktów, elitarnych po obu stronach parkietu, to nie wiem, jak możesz się temu przeciwstawić.

Okazało się, że sposób na nich znaleźli Denver Nuggets, którym udało się odwrócić losy serii ze stanu 1:3. Sam Dudley przyznał, że chodziło bardziej o to, w jaki sposób Lakers zinterpretowali słowa George’a niż o samą wypowiedź. – Każdy może mówić co chce. My po prostu używaliśmy tego jako motywację. Michael Jordan używał różnych rzeczy, aby jeszcze bardziej się zmotywować – powiedział Dudley.

Weteran został również zapytany, czy fakt, że George postawił się na jednym poziomie z Lebronem, dało mu możliwość odpowiedzi na zaczepki skrzydłowego Clippers. – Nie wiem co dało mi to pozwolenie. Być może 900 meczów w lidze i granie z najlepszymi zawodnikami w historii. Przyszłość trenerska, przyszłość menedżerska. Myślę, że robię dużo, aby być w pozycji, z której mogę mówić różne rzeczy. Nie znaczy to jednak, że mam rację – przyznał Dudley.

Wydaje się z nim zgadzać trener Clippers, Ty Lue, przynajmniej z tą częścią o myleniu się. – Książka i Jared Dudle? Wydaje mi się, że nie mogę przeklinać, więc nie będę tego robił, ale kogo to obchodzi? Trzeba być sobą, grać na swoim poziomie i nie przejmować się opinią innych. Nie przejmuję się opiniami ludzi z zewnątrz i mam nadzieję, że Paul również się tym nie przejmuje – powiedział Lue.

Niech mu Bóg błogosławi. Nie wiem, dlaczego ludzie wrzucają moje nazwisko w różne miejsca, ale niech Bóg mu błogosławi – skomentował całą sprawę PG13.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments