Według zawodnika Cleveland Cavaliers, jakiekolwiek zmiany w rozgrywaniu play-offów są niepotrzebne i obecny podział działa wystarczająco dobrze. LeBron James wychodzi z założenia, że zawsze będą ery dominujących drużyn i dominujących konferencji. Czy Adam Silver weźmie pod uwagę opinię LBJ-a?
Komisarz NBA podczas Weekendu Gwiazd przyznał, że liga bardzo poważnie myśli o zmianie formatu rozgrywania play-offów. Ma to być odpowiedź na dominujące konferencje i przedwczesne finały, np. pomiędzy Houston Rockets i Golden State Warriors, czyli teoretycznie dwiema najlepszymi ekipami sezonu regularnego. W obecnej formule, drużyny zmierzą się już w finale zachodniej konferencji. Nowe założenia pozbyłyby się podziału na rywalizację w dwóch drabinkach.
LeBron James powołuje się w tym wypadku na historię NBA. – Nie jestem fanem tego pomysłu – mówi LBJ. – Moim zdaniem liga jest dobrze skonstruowana w kontekście rywalizacji w play-offach. […] Przez wszystkie dekady były dominujące konferencje. W latach 80. Lakers i Celtics, w latach 90. Bulls, potem swój run mieli Spurs. My także w Miami mieliśmy swój mocny okres, teraz z kolei są Warriors – dodał zawodnik Cleveland Cavaliers.
Nowy format zakłada bezpośrednią rywalizację szesnastu najlepszych ekip, bez jakiegokolwiek podziału z tylko jedną drabinką. To umożliwiłoby zespołom z dwoma najlepszymi bilansami spotkać się w wielkim finale. Jednym z problemów takiego rozwiązania jest konieczność podróżowania. Komisarz Silver nie wykluczył w tym wypadku wydłużenia play-offów o dodatkowe dni. Ostatecznie liga potrzebuje 20 z 30 głosów wszystkich ekip, by nowy format play-offów wszedł w życie.
– Zmiana wpłynie na krajobraz historii NBA – twierdzi LBJ, który jest zdania, że możemy się bawić formatem Weekendu Gwiazd, ale w przypadku play-offów to już kwestia wymagająca większej rozwagi. Sześciu z ostatnich czternastu mistrzów to ekipy wschodniej konferencji, więc według LeBrona – nie ma o czym mówić. Musimy jednak pamiętać, że Adam Silver czuje silną potrzebę pozostawienia za sobą wyraźnego śladu, dlatego może nie mieć żadnych obaw przed podjęciem ryzyka.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET