27-letni Kanadyjczyk od kilku lat jest jednym z najważniejszych graczy drużyny ze stanu Kolorado. Według jednego z ekspertów stacji Fox Sport 1 zdobycie mistrzostwa w trwającym sezonie może pozwolić mu znaleźć się wśród graczy wchodzących w skład Galerii Sław.
Jamal Murray broni barw Denver Nuggets od 2016 roku, kiedy to został wybrany przez zespół z 7. pickiem draftu. Rozgrywający wielokrotnie udowodnił swoją wartość i pokazał, że jest niezbędny w układance prowadzonej przez Michaela Malone’a.
Pierwszym, większym sukcesem Murraya w barwach Nuggets był Finał Konferencji Zachodniej wywalczony w 2020 roku. Sam zainteresowany już wtedy pokazywał klasę w najważniejszych spotkaniach, notując, chociażby dwa 50-punktowe występy w serii z Utah Jazz w ramach pierwszej rundy tamtych Play-off.
W następnych rozgrywkach rozgrywający doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie, co przekreśliło szanse na kolejny dobry wynik zespołu i wykluczyło go z gry na cały sezon 2021/2022.
Nowym rozdaniem dla Murraya i Nuggets okazał się sezon 2022/2023, w który wchodzili pełni nadziei i zdrowia, którego zabrakło w dwóch wcześniejszych latach. Zespół zaczął grać bardzo dobrze, czego efektem było 1. miejsce na Zachodzie i duże nadzieje przed fazą Play-off.
Ubiegłoroczne Play-offy okazały się dla Nuggets najlepszymi w historii klubu. Dowodzeni przez Nikolę Jokica i Murraya przeszli kolejno Minnesota Timberwolves, Phoenix Suns, Los Angeles Lakers a w wielkim finale pokonali w pięciu meczach Miami Heat i zostali po raz pierwszy mistrzami NBA.
27-latek w najważniejszej fazie sezonu notował średnio 26,1 punktu, 5,7 zbiórki, 7,1 asysty, 1,5 przechwytu trafiając średnio 47% rzutów z gry i 40% za 3 punkty, stanowił niezbędny element zespołu i ogromne wsparcie dla głównego bohatera drużyny – Jokica.
W tegoroczne rozgrywki zespół przystąpili z jasnym celem-obroną mistrzowskiego tytułu. Podopieczni Michaela Malone’a zakończyli sezon regularny na 3. miejscu na Zachodzie. W pierwszej rundzie play-off pokonali w pięciu meczach Los Angeles Lakers.
Niezwykle ważnym ogniwem pozwalającym pokonać Jeziorowców był Kanadyjczyk, który trafił dwa game-winnery w całej serii, zapewniając swojej drużynie dwa zwycięstwa po niezwykle wyrównanych końcówkach meczów.
Według Chrisa Broussarda, dziennikarza związanego z telewizją Fox Sport 1, w przypadku wygrania tytułu przez Nuggets w tym roku, Murray może zostać doceniony w szczególny sposób.
– Jeżeli Nuggets zdobędą w tym roku mistrzostwo, on będzie członkiem Galerii Sław – skomentował dziennikarz.
Przypadek Jamala Murraya jest niezwykle interesujący. Choć jest on niezwykle cennym elementem układanki swojego zespołu i wielokrotnie prezentował wybitną formę, to nigdy nie został nawet nominowany do Meczu Gwiazd. Jego styl gry prawdopodobnie nie wpisuje się w oczekiwania publiczności podczas All-Star Weekend.
Murray staje na wysokości zadania w najważniejszych momentach, co widać po jego liczbach. W 2020 i 2023 roku w play-offach notował on o około sześć punktów więcej niż w trakcie rozgrywek zasadniczych. W tym roku liczba ta jest nieco mniejsza, ale dwa rzuty na zwycięstwo przeciwko Jeziorowcom mówią sam za siebie.
Denver Nuggets zagrają w drugiej rundzie Play-off z Minnesota Timberwolves. Oba zespoły grały ze w sezonie zasadniczym czterokrotnie. Bilans tych starć jest remisowy. Dwa spotkania padły łupem Denver, dwa razy lepsza okazała się Minnesota.