O ewentualnej wymianie Giannisa Antetokounmpo mówi się przynajmniej od kilku miesięcy. Plotki transferowe przybrały jednak na intensywności, gdy kilka dni temu pojawiły się informacje, że zawodnik rozmawia z Milwaukee Bucks o swojej przyszłości. Transfer Greka może oznaczać kolejne wymiany — niektóre drużyny NBA uważają, że Bucks będą chcieli całkowicie przemodelować drużynę.
Atmosfera wokół Giannisa Antetokounmpo znów jest gorąca. Kilka dni temu pojawiły się informacje, że skrzydłowy znów rozmawia z władzami Milwaukee Bucks o swojej przyszłości. Nie jest jasne, czy zostanie w klubie, w którym spędził całą dotychczasową karierę w NBA. O ewentualnym transferze mówiło się już przynajmniej od kilku miesięcy, ale teraz ponownie przybrały one na sile. Jedne z najnowszych plotek sugerują, że sprowadzeniem Greka zainteresowani są Los Angeles Lakers.
Jeśli Bucks zdecydują się na wytransferowanie Giannisa, stracą swojego najlepszego zawodnika i szanse na walkę o wyższe cele. Chyba że otrzymają w zamian za niego gracza, który gwarantuje taki sam poziom. Jest to jednak mało prawdopodobne. Dziennikarz Jake Fisher przekazał, że jeden z dyrektorów klubu NBA powiedział mu, że Bucks muszą zrobić dokładnie odwrotnie, niż Dallas Mavericks w przypadku wymiany Luki Doncicia — wysłuchać ofert i wybrać najlepszą.
Ewentualne oddanie Giannisa rodzi kolejne scenariusze, które Bucks będą musieli rozważyć. — Niektóre zespoły uważają, że Bucks po Giannisie będą chcieli przeprowadzić gruntowną przebudowę. Wiązałoby się to z wymianą Bobby’ego Portisa, Kyle’a Kuzmy i Mylesa Turnera. Nawet wtedy pojawiłyby się głośne pytania — napisał Fisher.
Antetokounmpo póki co skupia się na powrocie do zdrowia. Kilka dni temu w meczu z Detroit Pistons doznał kontuzji łydki i będzie pauzował przynajmniej przez cztery tygodnie. Do tej pory Giannis rozegrał w tym sezonie 17 spotkań, w których notował średnio 28,9 punktu, 10,1 zbiórki oraz 6,1 asysty na mecz.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
