Jeśli Paul George, Tyrese Maxey i Joel Embiid pozostaną w tym sezonie zdrowi, bez cienia ironii Philadelphia 76ers mogą być jedną z lepszych drużyn w NBA, a i walka o najwyższe cele nie będzie wówczas w pełni wykluczona. Jeżeli jednak największe gwiazdy zespołu znów będą zmagać się z urazami, prawdopodobnie w Mieście Braterskiej Miłości dojdzie do powtórki z rozrywki z poprzedniej, zakończonej niezbyt chlubnym bilansem 24-58, kampanii. Losy drużyny trenowanej przez Nicka Nurse’a zależą przede wszystkim od zdrowia wymienionego trio, a ostatniego z nich w szczególności. Podobno jednak sztab szkoleniowy ma plan, jak „przedłużyć żywotność” swojego środkowego.



Nie jest tajemnicą, że gdy jest w pełni sił, Joel Embiid to jedyny wysoki w NBA, który może rywalizować z Nikolą Jokiciem jak równy z równym. W swoich ostatnich trzech pełnych sezonach reprezentant Stanów Zjednoczonych kameruńskiego pochodzenia notował średnio 20,9 punktu i 10,8 zbiórki, nigdy nie kończąc rywalizacji o tytuł MVP niżej niż na drugim miejscu.

Niestety, potem coś się zepsuło, a najlepsza możliwa wersja Embiida utknęła na ławce z powodu różnego rodzaju zdrowotnych perypetii. Dość powiedzieć, że w ostatnich dwóch edycjach rozgrywek 31-latek zaliczył zaledwie 58 spotkań. Łącznie. Wprawdzie liczbowo nadal nie wyglądało to najgorzej – w samym tylko ostatnim sezonie zapisywał na swoje konto średnio 23,8 punktu, 8,2 zbiórki i 4,5 asysty – ale rzadko kiedy można było na niego liczyć.

Nic dziwnego, że w związku z chronicznymi urazami przyszłość Joela w Philly okryta jest mgłą tajemnicy, a niektóre dotychczas przedstawione scenariusze sugerowały nawet przedwczesne zakończenie kariery. Wydaje się jednak, że Sixers woleliby uniknąć tego typu rozwiązania, które traktowane jest tylko jako ostateczność. W zamian za to sztab szkoleniowy planuje zmienić ustawienie składu, by maksymalnie wykorzystać swojego gwiazdora, a jednocześnie zapobiec w jego przypadku nadmiernemu, przedwczesnemu zmęczeniu i – na tyle, na ile to możliwe – kolejnym kontuzjom.

Nick Nurse wydawał się optymistyczny, mówiąc o pomyśle, by Joel Embiid i Adem Bona grali razem. Dodał, że w takim ustawieniu Embiid grałby na „czwórce”, a Bona na „piątce” – doniósł 12 października Adam Aaronson z „Philly Voice”.

Tego samego dnia Embiid wziął udział w otwartym treningu drużyny, a jego efektowny wsad wywołał prawdziwy aplauz. To oznacza, że w Filadelfii wciąż pokładają wiarę w tego zawodnika. Parując go z innym nominalnym środkowym, 76ers mają nadzieję, że popularny The Process nie będzie aż tak eksploatowany w polu trzech sekund, co pozwoli dłużej utrzymać go na parkiecie. Z kolei reprezentant Turcji był ostatnio chwalony przez samego trenera.

Jest zupełnie innym zawodnikiem, niż był pierwszego dnia rok temu. To na pewno, prawda? Oczywiście, że w zeszłym roku spędził na boisku mnóstwo czasu, prawda? To pozwoliło mu się rozwijać. Miał niesamowite lato. Stał się silniejszy. Pobija wszystkie rekordy w siłowni. Naprawdę prezentuje się świetnie. Więc tak, to zupełnie inny facet. Rok temu był jeszcze nieopierzonym, młodym debiutantem, a dziś to już klasowy zawodnik. Zagrał bardzo dobrze – powiedział Nick Nurse na początku obozu treningowego.

22-latek rzeczywiście miał ciężkie wejście w swój debiutancki sezon, ale z czasem nabrał pewności siebie i zyskał reputację zawodnika, który nie boi się ciężkiej pracy. Biorąc pod uwagę okres od początku lutego do końca minionego sezonu, notował średnio 9,5 punktu, 6 zbiórek, 0,8 przechwytu i 1,7 bloku na mecz, a w jego grze było widać ewidentne postępy, więc nie wydaje się bez szans w walce o miejsce w składzie z Andre Drummondem czy Jabarim Walkerem. Ponadto były zawodnik UCLA zaprezentował się z dobrej strony również w rozgrywkach EuroBasketu, gdzie wraz z kadrą narodową sięgnął po srebro, a o jego umiejętnościach przekonała się także reprezentacja Polski.

Myślę, że EuroBasket naprawdę wzniósł jego pewność siebie na jeszcze wyższy poziom. Gra teraz znacznie swobodniej. Lepiej łapie piłkę. Wciąż broni obręczy tak, jak zawsze, ale jest bardziej komunikatywny, pewniejszy siebie. Widać, że częściej się uśmiecha. Wtedy wiesz, że ktoś czuje się komfortowo – jest rozluźniony, uśmiechnięty i czerpie dużo więcej radości z gry – chwalił kolegę z drużyny Tyrese Maxey.

Być może w tym szaleństwie jest metoda? Przekonwertowanie środkowego na pozycję silnego skrzydłowego nie jest rzadkim widokiem w NBA. Bona, który już w minionych rozgrywkach pokazywał przebłyski potencjału, w nowym ustawieniu mógłby pełnić podobną rolę jak Mitchell Robinson w New York Knicks, zaś Embiid miałby możliwość swobodnego poruszania się w obronie i tworzenia miejsca w ofensywie.

Joel to jeden z lepszych podających wśród wysokich graczy w najlepszej koszykarskiej lidze świata, więc jeśli dostałby piłkę w rejonie linii rzutów wolnych, mógłby umożliwiać młodszemu koledze po fachu znajdowanie się w dobrej pozycji do łatwych wsadów lub punktów z drugiej szansy. Według Aaronsona, taki duet miałby skutecznie zbierać piłki i chronić obręcz, jednocześnie stwarzając otwarte sytuacje w strefie podkoszowej.

Być może rzeczywiście tego rodzaju zmiana może wydłużyć karierę Embiida, który dotychczas przez cały czas grał jako jedyny środkowy na parkiecie. W zamierzeniu ma to pomóc ponownie uczynić go dominującą siłą w drużynie. Jest tylko jeden ambaras – musi być zdrowy, a o to w ostatnich latach było trudno.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments