Co tu dużo mówić – Isaiah Thomas ponownie wybiegnie na parkiety NBA! Ulubieniec kibiców podpisał właśnie 10-dniowy kontrakt z Charlotte Hornets.
O podpisie złożonym przez rozgrywającego poinformował Adrian Wojnarowski. Dla Thomasa Hornets będą już trzecim klubem w aktualnych rozgrywkach. W grudniu z zawodnikiem związali się Los Angeles Lakers, którzy radzić sobie musieli ze sporymi problemami kadrowymi. W ekipie Jeziorowców nie zabawił jednak długo, a zespół postanowił nie podpisywać z nim kolejnej umowy. Po kilku dniach na IT skusili się Dallas Mavericks, jednak w ich barwach zawodnik rozegrał łącznie jedynie 13 minut.
Thomas po przerwie na Mecz Gwiazd wrócił do G-League, gdzie już od pierwszego spotkania wszedł na swoje najwyższe obroty. W dwóch kolejnych meczach mierzący 175 centymetrów rozgrywający rzucił odpowiednio 45 i 33 punkty, co nawet na młodszym i mniej doświadczonym zapleczu NBA budzi ogromny respekt. Na odzew z najlepszej ligi świata nie trzeba było długo czekać.
Ekipa Michaela Jordana będzie już 10. klubem rozgrywającego w karierze. W swoich 11 sezonach na parkietach NBA Thomas rozegrał łącznie 533 spotkania, w których notował średnio 18 punktów. W tych rozgrywkach 32-latek wybiegł na boisko 5-krotnie, rzucając średnio 8.6 oczek.
Co ciekawe, Hornets już 9 marca mierzyć się będą z Boston Celtics. Czy Thomas otrzyma szansę na ambicjonalny występ przeciwko drużynie, w której barwach notował swoje najlepsze lata w NBA?
Czy oglądałeś najnowszy podcast PROBASKET? Aby sprawdzić o czym rozmawialiśmy dokładnie, zobacz opis filmu: