Strona główna NBA NBA: Irving przeprasza za „płaską ziemię”

NBA: Irving przeprasza za „płaską ziemię”

Przez

2 października 2018

5567

Lider Boston Celtics swego czasu propagował idee, które szerzyły konspiracyjne historie. Teraz twierdzi, że był tylko zainteresowany światem i próbował go zrozumieć. Ale płaska ziemia? Naprawdę Kyrie? To nie był dobry przykład dla wszystkich zapatrzonych w niego dzieciaków.

Kyrie Irving jest zwyczajnie ciekawy świata i chce go odkrywać na własny sposób, za nikim nie podążając. Ma do tego pełne prawo i ma do tego środki zarabiając kilkadziesiąt milionów dolarów rocznie. Musi jednak pamiętać, że dla wielu dzieciaków jest po prostu przykładem do naśladowania. Gdy zaczynasz spełniać się w takiej roli, musisz bardzo ostrożnie podchodzić do tego, co publicznie mówisz i co publicznie robisz. Gracz Boston Celtics nigdy nie uciekał od kontrowersji, dlatego wpakował się w małe tarapaty.

Kilka miesięcy temu w rozmowie stwierdził, że „ziemia faktycznie może być płaska”. Wszyscy oszaleli. Kyrie, u Ciebie wszystko okay? Najwyraźniej w swojej ciekawości świata Irving dotarł także do różnego rodzaju teorii spiskowych szerzonych przez ludzi, których jedynym celem jest zaprzeczanie wszystkiemu. Nagle dzieciaki obserwujące Irvinga zaczęły przenosić te wątpliwości do szkoły, pytając swoich nauczycieli o to, czy ziemia faktycznie może być płaska. To pokazuje, jaki duży wpływ na młodych ludzi mają ich idole.

W trakcie konwencji Forbesa w Bostonie, która miała miejsce w ostatnich dniach, Irving przeprosił za całe zamieszanie. – W tamtym momencie wiele czytałem o teoriach spiskowych – zaczyna. – Myślę, że każdy tak miał i zadawał sobie pytanie, o co w zasadzie chodzi z tym światem. Zacząłem też rozumieć, jak mocny efekt mają moje słowa i deklaracje. Nawet, gdy wierzysz w takie rzeczy, to nie mówisz tego publicznie. W tamtym momencie nie byłem świadomy efektu i za to przepraszam. Wielu nauczycieli podchodziło do mnie i powtarzało, że musieli zmienić cały program nauczania, więc przepraszam – kończy.

Irving to niezwykle inteligentna postać. Próbuje coś zakwestionować, a następnie znaleźć odpowiedź, która albo dany temat wykluczy, albo go potwierdzi. W przypadku teorii płaskiej ziemi najwyraźniej nie znalazł wystarczająco dużo przekonujących go dowodów.