Uraz ramienia okazał się zbyt poważny. Kyrie Irving, by wrócić do pełni zdrowia, musiał się poddać operacji. Ta przebiegła zgodnie z planem i zawodnika czeka kilka miesięcy przerwy od gry w koszykówkę.
Dla Brooklyn Nets najważniejsze jest to, by w sezon 2020/2021 wkroczyć z Kyriem Irvingiem i Kevinem Durantem na parkiecie, a nie na końcu ławki rezerwowych. KD kończy rehabilitację kontuzjowanego ścięgna Achillesa i według lekarzy, nic nie stoi na przeszkodzie, by był w stu procentach gotowy na start obozu przygotowawczego swojej drużyny. Tego samego nie mogą na razie powiedzieć o Irvingu.
Rozgrywający przeszedł operację ramienia i jest wyłączony z wszelkim aktywności. W tym sezonie zawodnik rozegrał dla Nets zaledwie 20 meczów. Ten sam uraz męczył go od początku rozgrywek, ale początkowo Irving starał się przykryć ból specjalnymi zastrzykami. Gdy jednak wrócił na parkiet, kontuzja o sobie przypomniała i nie pozostawiła mu innego wyjścia. Operacja była jedynym racjonalnym rozwiązaniem.
Wszystko poszło zgodnie z planem i zawodnik jest już po zabiegu. Nets przewidują, że wróci do pełnej sprawności, ale na pewno nie zagra w żadnym z pozostałych meczów sezonu regularnego, czy fazy play-off. Ekipa z Nowego Jorku jest na 7. miejscu w tabeli wschodu i ma spore szanse na awans do fazy posezonowej. Będzie to dla podopiecznych Kenny’ego Atkinsona cenna lekcja przed niezwykle ważnymi dla całej organizacji rozgrywkami 2020/2021.
Wyniki NBA: 51 punktów LeVerta, triple-double Holiday’a, Lakers znów zwycięscy
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET