Minionej nocy uhonorowany został legendarny koszykarz i najlepszy zawodnik w historii Miami Heat, czyli Dwyane Wade. Przyszły członek Koszykarskiej Galerii Sław niedługo będzie miał własny pomnik.
Ubiegłej nocy Miami Heat pokonali na własnym parkiecie Charlotte Hornets 104:87. Najważniejsze wydarzenie miało jednak miejsce w przerwie spotkania, gdy odbyła się ceremonia, podczas której celebrowano ubiegłoroczną nominację Dwyane’a Wade’a do Koszykarskiej Galerii Sław. Ponadto prezydent Heat Pat Riley ujawnił, że wkrótce pod halą Kaseya Center zostanie wybudowany mierzący 8 stóp (ponad 240 cm) pomnik przedstawiający klubową legendę. Odsłonięcie pomnika ma nastąpić w następnym sezonie.
– Nie jestem osobą, której brakuje słów. Z reguły mówię za dużo. Nigdy o tym nie marzyłem i jestem naprawdę bardzo wdzięczny. Dziękuję rodzinie Arison, dziękuję rodzinie Riley, dziękuję Miami i stanowi Floryda za okazaną miłość. Nie mogę się doczekać tego dnia, jestem podekscytowany – mówił wyraźnie poruszony Wade.
Wade to bez dwóch zdań najbardziej zasłużony zawodnik w historii Heat. Zespół z Miami ma na koncie trzy mistrzowskie tytuły, a Wade walnie przyczynił się do zdobycia każdego z nich. W 2006 roku Wade poprowadził Heat do pierwszego mistrzostwa. Wówczas Heat mimo porażki w dwóch pierwszych spotkaniach zdołali odwrócić losy rywalizacji i pokonali Dallas Mavericks, a Wade został wybrany MVP finałów.
Później rzucający obrońca razem z LeBronem Jamesem i Chrisem Boshem zdobył dla Heat jeszcze dwa mistrzostwa. Ponadto Wade jest liderem klubu w liczbie zdobytych punktów (21,556), wyprzedzając drugiego Alonzo Mourninga o ponad 10 tysięcy punktów. Koszykarz ma także najwięcej asyst (5,310) i przechwytów (1,492) w historii Heat.