Do NBA wchodził jako wielki znak zapytania, chociaż wielu wieściło mu wielką karierę. Pierwsze dwa sezony przyniosły więcej znaków zapytania niż odpowiedzi, dopiero w trzecim roku jego talent rozbłysł. A rozbłysł tak bardzo, że Hawks zrobili z niego multimilionera.



Jest 15 lutego 2021. Jalen Johnson ma na koncie zaledwie 13 rozegranych meczów w barwach uczelni Duke. Ogłasza, że dla niego sezon się skończył i nie zamierza dalej grać, bo „chce się najlepiej zdrowotnie przygotować do draftu i robi to w najlepszym interesie swoim i swojej rodziny”. W tej decyzji wspierał go Mike Krzyzewski. Do tego momentu Johnson był ustawiany w tzw. mock draftach w okolicach 10. miejsca. Tak wysoko ceniony był jego talent. Ale to enigmatyczne zakończenie sezonu przed czasem sprawiło, że jego notowania w drafcie spadły.

Ostatecznie trafił do NBA wybrany z 20. numerem przez Atlanta Hawks, ale szybko wielu o nim zapomniało. Jako debiutant dostał bardzo mało szans, łącznie wystąpił w zaledwie 22 meczach, nie wyróżniając się niczym. Świetnie radził sobie tylko w barwach College Park Skyhawks, filialnej drużyny z G-League. Tam rzucał regularnie ponad 20 punktów i dominował nad przeciwnikami.

W drugim roku gry dostał większe zaufanie od Nate’a McMillana, miał pewne miejsce w rotacji. Co prawda grał średnio poniżej 15 minut na mecz, ale przebił się, stał się regularnie grającym zawodnikiem i to oznaczało dla niego progres. Wybawieniem dla niego okazało się zatrudnienie na stanowisku szkoleniowca Quina Snydera.

Już w końcówce drugich rozgrywek Johnsona trener zaufał mu, zwiększając jego liczbę minut. Ponad 17 na mecz pod wodzą nowego trenera miało być tylko zapowiedzią tego co wydarzy się w sezonie 2023/24. Hawks oddali przed tymi rozgrywkami Johna Collinsa, co zwolniło miejsce w pierwszej piątce na pozycji silnego skrzydłowego. Oczywistym faworytem był tam Saddiq Bey i to on rozpoczął sezon w pierwszej piątce, a Johnson za nim.

Trwało to całe dwa mecze. W spotkaniu numer trzy to Jalen Johnson wyszedł w pierwszej piątce i do końca rozgrywek już tylko dwa razy rozpoczynał spotkanie na ławce. Był jednym z największych objawień tamtego sezonu. Jeśli ktoś nie lubił oglądać Hawks, to ze względu na tego skrzydłowego musiał tam zaglądać, bo jego gra była zjawiskowa. Atletyzm, skoczność, skuteczność sprawiały, że wyglądał jakby za chwilę miał wyskoczyć z ekranu.

Swój trzeci sezon w NBA skończył ze średnimi 16,0 punktu, 8,7 zbiórki, 3,6 asysty, do tego trafiał ponad 51% rzutów z gry i ponad 35% trójek. Gdyby nie fakt, że zagrał tylko w 56 meczach z powodu kontuzji, to na pewno byłby w czołówce głosowania na zawodnika, który zrobił największy postęp.

Przed startem rozgrywek 2024/25 debiutanci wybrani w drafcie 2021 roku mogli ubiegać się o przedłużenie debiutanckiej umowy, która kończy swoje obowiązywanie w 2025 roku. Oczywiście nie jest to obowiązkowe, a duże pieniądze można zaoferować także po tym roku, mając pełne prawa do zatrzymania gracza u siebie. Ale Hawks postanowili wynagrodzić potencjał, który zobaczyli w Johnsonie. Według informacji Shamsa Charanii podpisali z nim pięcioletni kontrakt warty 150 milionów dolarów.

Dzięki niej już od przyszłego roku Johnson stanie się drugim najlepiej zarabiającym zawodnikiem drużyny po Trae’u Youngu. Jest już na pewno drugim najbardziej wartościowym graczem, a kto wie, może przy niezbyt równej formie i jej wahaniach u rozgrywającego, może stać się liderem zespołu. W trzech meczach preseason był najlepszym strzelcem zespołu ze średnią 16,7 punktu na mecz. Jeśli zrobi kolejny krok do przodu, można oczekiwać wymieniania go wśród kandydatów do gry w Meczu Gwiazd.

Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments