Kawhi Leonard został dopuszczony do pełnego udziału w treningach Los Angeles Clippers podczas zbliżającego się obozu przygotowawczego w Las Vegas. Zespół chce, by proces powrotu do drużyny przebiegł krok po kroku, bez zbędnego przyspieszania. Lawrence Frank, prezydent Clippers do spraw operacji koszykarskich, zaznaczył, że Leonard w najbliższych tygodniach weźmie udział w gierkach 5 na 5.
„Czuje się świetnie. Chce brać udział we wszystkim. Myślę, że po względem organizacyjnym musimy być ostrożni. Wykonamy kolejne ruchy krok po kroku” – powiedział Lawrence Frank cytowany przez ESPN. Prezydent Los Angeles Clippers do spraw operacji koszykarskich dodał, że Kawhi Leonard jest gotowy do treningów. Niski skrzydłowy opuścił cały poprzedni sezon ze względu na zerwane więzadło krzyżowe przednie (ACL) w prawym kolanie, którego doznał w meczu nr 4 drugiej rundy play-offów przeciwko Utah Jazz w sezonie 2020/2021.
Clippers przez trzy dni będą trenować na obiektach Uniwersytetu w Las Vegas, by następnie przenieść się do Seattle, gdzie zagrają dwa pierwsze mecze przedsezonowe – 30 września i 3 października. Na ten moment nie jest jasne, czy Leonard wystąpi w meczach przygotowujących Clippers do kolejnego sezonu regularnego NBA. „Kiedy wracasz po tak poważnej kontuzji, trudno przewidywać” – dodał Frank, podkreślając, że Leonard pali się do gry.
We wprowadzaniu Leonarda do gry Clippers będą bazować na informacjach przekazywanych przez zawodnika i sztab medyczny zespołu. Frank dodał, że zdrowy jest także Paul George, który ze względu na problemy z łokciem stracił w poprzednim sezonie trzy miesiące. Zawodnikowi udało się wrócić na pierwszy mecz play-in sezonu 2021/2022, ale w drugim nie zagrał ze względu na izolację, jaką musiał przejść po kontakcie z osobą chorą na COVID-19.
George i Leonard zorganizowali w tym sezonie kilka treningów, na których pojawiał się John Wall. Były uczestnik meczu gwiazd będzie walczył o miejsce w pierwszej piątce z Reggiem Jacksonem. Zdrowi Clippers będą mieli do dyspozycji jeden z najszerszych składów w NBA. Powrót Leonarda jest jednym z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców w całej lidze. Ostatnie zdjęcia byłego MVP finałów NBA pokazują, że zawodnik, choć nie grał oficjalnych meczów, to z pewnością nie próżnował.