Shai Gilgeous-Alexander poprowadził Thunder do drugiego zwycięstwa w sezonie. W zwycięskim meczu z Pacers lider klubu z Oklahomy zdobył 55 punktów. Tym samym 27-latek dołączył do największych legend NBA.
Oklahoma City Thunder rozpoczęli obronę tytułu mistrza NBA w sezonie 2025-26 od dwóch kolejnych wygranych z dwiema podwójnymi dogrywkami. W dużej mierze dzięki Gilgeous-Alexandrowi w obu przypadkach zespół z OKC wyszedł zwycięsko i notuje bilans 2-0.
Shai Gilgeous-Alexander ustanowił swój nowy rekord kariery (poprzedni wynosił 54 oczka), zdobywając 55 punktów w wygranym przez Thunder meczu z Indiana Pacers (141:135). Zdobywca nagrody MVP za sezon 2024-25 i MVP finałów trafił 15 z 31 rzutów z gry, 2 z 7 rzutów za trzy i 23 z 26 rzutów wolnych.
SGA dołożył do tego osiem zbiórek, pięć asyst, dwa przechwyty i jeden blok w ciągu 45 minut gry. W swoich dwóch pierwszych meczach sezonu lider Oklahomy zdobył już 90 punktów w 92 minuty gry. To piąty najwyższy wynik w historii NBA, jeśli chodzi o sumę punktów jednego gracza w dwóch pierwszych meczach sezonu regularnego. Gilgeous-Alexander ustępuje jedynie Wiltowi Chamberlainowi (106 i 105 punktów), Anthony’emu Davisowi (95 punktów) i Michaleowi Jordanowi (91 punktów).
W pierwszym meczu sezonu Thunder przeciwko Rockets, Shai Gilgeous-Alexander zdobył 35 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty, 2 bloki w ciągu 47 minut gry. Dodatkowo, SGA został nowym rekordzistą pod względem liczby rzutów wolnych w ciągu dwóch pierwszych meczów na początku sezonu. Jego 40 oddanych rzutów przewyższa wynik Boba Laniera (38) i Wilta Chamberlaina (38).
Thunder grają bez drugiego najlepszego gracza, czyli Jalena Williamsa, który dochodzi do siebie po operacji nadgarstka. W czwartkowym meczu z Pacers nie wystąpili Alex Caruso i Cason Wallace. Godnie zastąpili ich Aaron Wiggins (23 punkty, 9 zbiórek) i Ajay Mitchell (26 punktów, 4 asysty).
Gilgeous-Alexander spróbuje kontynuować świetną passę, a Thunder udadzą się teraz do Atlanty, gdzie w swoim trzecim meczu zmierzą się z Hawks. Spotkanie odbędzie się z soboty na niedzielę o 1:30.
Wspieraj PROBASKET
