Reprezentacja Serbii na ostatnich mistrzostwach świata dotarła aż do finału, mimo że w kadrze zabrakło Nikoli Jokicia, który po zdobyciu mistrzostwa NBA zrobił sobie przerwę od rozgrywek międzynarodowych. Wicemistrzowie świata zapowiedzieli, że ich lider dołączy do składu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Dla dwukrotnego MVP będzie to drugi start na imprezie rangi olimpijskiej.
Informację o dołączeniu Jokicia do kadry przekazał Przewodniczący Komitetu Olimpijskiego Serbii, Bozidar Maljković w wywiadzie z Juanem Jimenesem z hiszpańskiego „Asa”. – W ostatnim czasie zabrakło nam Nikoli Jokicia, Vasilije Micicia i Nikoli Kalinicia. Myślę, że zjednoczymy się i wydobędziemy z siebie to co najlepsze. Dotyczy to też każdego sportu – powiedział Maljković. -Mogę być dumny sezonu Novaka Djokovicia i Ivany Spanovic (serbskiej skoczkini w dal), która zdobyła złoto na mistrzostwach świata w lekkoatletyce – dodał.
– Nawiasem mówiąc już zapowiadałem, że w Paryżu będą wszyscy, łącznie z Jokiciem. Igrzyska olimpijskie w Paryżu będą wspaniała imprezą i jestem pewien, że serbski sport będzie miał duży udział w tych zawodach – zakończył.
Serbia na igrzyskach w Paryżu będzie jednym z faworytów do medalu. Głównym konkurentem podopiecznych Svetislava Pesicia będą oczywiście Amerykanie, którzy zapowiedzieli, że do tego czasu stworzą „Dream Team” w postaci m.in. LeBrona Jamesa, Kevina Duranta, Stephena Curry’ego, Jaysona Tatuma, Devina Bookera czy Joela Embiida.