Dallas Mavericks potwierdzili w piątek, że ich wielka gwiazda przeszła operację prawego kolana w związku z urazem łąkotki. Chodzi oczywiście o Kristapsa Porzingisa, który swój pierwszy sezon w barwach Mavs musiał z tego powodu zakończyć przedwcześnie.
Kontuzje na razie bardzo mocno naznaczył karierę Kristapsa Porzingisa w NBA. Łotysz w lutym 2018 roku zerwał więzadło w kolanie i przez długi czas pozostawał poza grą. Do akcji wrócił dopiero na początku sezonu 2019/20, a jego nowy klub – Dallas Mavericks – przez calutki okres trwania rozgrywek chuchał i dmuchał na podkoszowego. Niestety łotewski zawodnik już w pierwszym meczu fazy play-off doznał kontuzji kolana i po dwóch kolejnych spotkaniach odpuścił dalszą grę.
Tym razem problemem okazała się łąkotka. Gracz i jego drużyna rozważali różne opcje, ale koniec końców zdecydowano się wysłać Porzingisa na stół operacyjny. Zabieg się powiódł, a podkoszowy od razu może rozpocząć rehabilitację. Mavericks mają nadzieję, że 25-latek będzie gotów na start obozu treningowego przed kolejnym sezonem, choć na razie nikt nie wie, kiedy taki obóz się w ogóle odbędzie.
Porzingis w swoim debiutanckim sezonie w Teksasie notował średnio 20.4 punktów, 9.5 zbiórek oraz 2.0 bloków w każdym meczu. Zagrał w 57 spotkaniach i świetnie odnalazł się obok Luki Doncica, tworząc ze Słoweńcem zabójczy i ekscytujący duet. To głównie za sprawą tej dwójki atak Mavs był w sezonie zasadniczym najbardziej efektywnym w całej lidze. Najważniejsze dla przyszłości klubu z Dallas jest więc, aby w kolejnych latach tym dwóm zawodnikom dopisywało zdrowie.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Bronny James znów w akcji! Pierwszy mecz i zrobił to!
- NBA: Wymiana! Heat, Clippers i Jazz dogadali duży transfer
- NBA: Talent draftu 2026 prowadzi USA do złota. Nadzieja na powrót amerykańskich gwiazd?
- NBA: Ciąg dalszy dramy wokół debiutanta Jazz
- NBA: Zagrał przełomowy sezon w Sixers. Teraz nie może się z klubem dogadać