Dopiero co zakończyły się rozgrywki ligi letniej. Z perspektywy kibica, rozgrywki te to świetna okazja, żeby po raz pierwszy obejrzeć debiutantów w ich nowych klubach. Z perspektywy zawodników jednak – zwłaszcza tych z dalszego szeregu – jest to kapitalna okazja do zaprezentowania się przed szerszym audytorium. Dla wielu to największa szansa na angaż w NBA. Było tak między innymi dla Davida Jones-Garcii.
23-letni David Jones-Garcia był jednym z objawień zakończonej właśnie ligi letniej. Dominikańczyk reprezentował barwy San Antonio Spurs, gdzie przyćmił nieco wybranych w pierwszej rundzie draftu debiutantów: Dylana Harpera i Cartera Bryanta.
Jak informuje Dusty Garza – lokalny dziennikarz z San Antonio – David Jones-Garcia odrzucił ofertę od greckiego klubu Olympiacos Pireus. Euroligowa drużyna miała zaoferować koszykarzowi trzyletni kontrakt o wysokości nieco ponad dwóch mln. dolarów rocznie. Jones-Garcia, wraz ze swoim managementem, dali jasno do zrozumienia wszystkim zainteresowanym drużynom (sugerując, że było ich więcej), że gracz jest obecnie skupiony na dostaniu się na parkiety NBA.
Grecki Olympiacos rozegrał mocny sezon 2024/25, zajmując drugie miejsce w lidze, ustępując tylko Panathinaikosowi Ateny, odgrywając się jednak na swoich największych krajowych rywalach w meczu o trzecie miejsce Euroligi. W składzie Olympiacosu grał m. in. Evan Fournier, ale też kojarzeni z NBA Sasha Vezenkov czy Filip Petrusev.
David Jones-Garcia został pominięty w drafcie 2024. Do naboru zgłosił się po czterech latach gry w NCAA, w tym w ostatnim roku dla uczelni Memphis. Ostatni sezon spędził na zapleczu NBA, na parkietach G-League – przez większość czasu w barwach Mexico City Capitanes, a w dwóch ostatnich meczach już dla Salt Lake City Stars. Rozegrał statystycznie bardzo dobre rozgrywki. Spędzając średnio 32,8 minuty na boisku, notował po 24,5 punktu, 7,5 zbiórki, 3,1 asysty i 1,4 przechwytu.
Po świetnym sezonie w G-League, Jones-Garcia trafił do San Antonio Spurs na czas rozgrywek ligi letniej, gdzie zaprezentował się kapitalnie. Największa gwiazda Spurs w tych rozgrywkach – wybrany w ostatnim drafcie z drugim numerem Dylan Harper – rozegrał tylko dwa mecze. Jones-Garcia rozegrał wszystkie pięć meczów, notując najlepsze w drużynie 21,6 punktu, 6,2 zbiórki, 3,8 asysty i 1,2 przechwytu. Trafiał przy tym aż 52,9% rzutów za trzy, oddając ich nie bagatela 6,8 na mecz.