W ostatnich sezonach nagrodę MVP sezonu regularnego otrzymywali wyłącznie koszykarze spoza USA, co świadczy o tym, że basket stał się sportem globalnym i granice w talencie już dawno się zatarły. Pojawia się jednak opinia, że wynika to przede wszystkim z lepszej jakości wyszkolenia, w porównaniu z tym, co otrzymują gracze w USA. Kevin Durant zmierzył się z tym założeniem.
Czy to właśnie lepsze szkolenie zagraniczne stoi za dominacją zawodników spoza USA w walce o nagrodę MVP? W ostatnim czasie pojawiają się takie głosy, sugerując opieszałość pod tym kątem szkoły amerykańskiej. W środę Shai Gilgeous-Alexander, urodzony w Kanadzie, przedłużył do siedmiu lat serię przyznawania nagrody MVP graczom spoza Stanów Zjednoczonych. Seria rozpoczęła się w 2019 roku, gdy Giannis Antetokounmpo z Grecji zdobył pierwszą z dwóch kolejnych statuetek. Następnie nagroda trafiła dwa razy z rzędu do Nikoli Jokicia z Serbii, potem do Joela Embiida z Kamerunu, a w ubiegłym sezonie Jokić odzyskał tytuł.
W tym roku Gilgeous-Alexander, Jokić i Antetokounmpo zajęli trzy pierwsze miejsca w głosowaniu na MVP. Ostatnim Amerykaninem z tytułem MVP był James Harden w 2018 roku. Kevin Durant, który sam zdobył MVP w 2014 roku, napisał na portalu “X”, że argument o przewadze zagranicznych graczy wynikającej z intensywnego szkolenia to „żenada”. – Większość tych odnoszących sukcesy międzynarodowych graczy albo mocno czerpie z amerykańskiej kultury koszykarskiej, grała w liceum w USA, albo nawet chodziła tu na studia – napisał Durant.
Durant odpowiedział na komentarz Roberta Littala, współzałożyciela Black Sports Online, który odniósł się do serialu Netfliksa “Court of Gold”. Dokument poświęcony Igrzyskom Olimpijskim 2024 porównuje rygorystyczny styl szkolenia europejskich trenerów z bardziej swobodnym podejściem w USA. Durant najwyraźniej najbardziej oburzył się na stwierdzenie Littala, że „staliśmy się miękkim krajem”.
– Cała ta rozmowa to śmiech na sali. Koszykówka to uniwersalny język, różni ludzie mają po prostu różne dialekty. W różnych stanach uczy się gry inaczej, kto powiedział, że jest jeden idealny sposób, żeby nauczyć koszykówki? – dodał KD. Wkrótce do regularnej walki o MVP powinien dołączyć Francuz Victor Wembanyama. W kolejnym drafcie do ligi dołączy Cooper Flagg, jeden z najbardziej utalentowanych amerykańskich koszykarzy ostatnich lat.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET