Tegoroczne wakacje w Boston Celtics są co najmniej zaskakujące. Drużyna, która dopiero rok temu wywalczyła mistrzowski tytuł, dziś zdaje się rozpadać. Po odejściu Jrue Holiday’a i Kristapsa Porzingisa, szykują się kolejne przetasowania. W klubie prawdopodobnie nie zostanie na dłużej Al Horford.



39-letni Al Horford zakończył swój dotychczasowy kontrakt z Boston Celtics. W minionym sezonie zarobił 9,5 mln dolarów, a teraz jest wolnym agentem. Do tej pory powszechne było przekonanie, że weteran może zostać w dotychczasowym klubie na niskim kontrakcie. Zwłaszcza, że sytuacja Celtics na pozycji centra nie jest najlepsza. Wszystko wskazuje jednak na to, że Horford na ostatniej prostej swojej kariery zmieni jeszcze otoczenie.

Jak wynika z rozmowy Billa Simmonsa z Robem Mahoney’em w ramach The Bill Simmons Podcast, przenosiny Ala Horforda do Golden State Warriors to już praktycznie formalność:

Al Horford idzie do Golden State Warriors – twierdzi Bill Simmons w swoim autorskim The Bill Simmons Podcast.

W ligowym środowisku traktuje się to już praktycznie jako fakt dokonany. Wszyscy zakładają, że Horford będzie w Golden State Warriors. Zobaczymy, czy to się stanie – dopowiada w rozmowie z Simmonsem Rob Mahoney z portalu The Ringer.

To się stanie – Ucina spekulacje Bill Simmons.

Al Horford wzbudza w te wakacje zainteresowanie kilku drużyn. Do tej pory wymieniano także Los Angeles Lakers, którzy znaleźli już jednak swojego centra w osobie Deandre Aytona. Wzmocnień pod koszem potrzebują także Golden State Warriors. Zwłaszcza, że z drużyny odszedł właśnie Kevon Looney, który trafił do New Orlans Pelicans. Ratunkiem ma być doświadczony Horford.

Dlaczego jednak wciąż nie mamy oficjalnych doniesień o Alu Horfordzie w Warriors? Wiele wskazuje na to, że w grę wchodzi – nazwijmy to – „kolejność wykonywania działań”. Wytłumaczmy:

Golden State Warriors, jako drużyna powyżej progu podatku od luksusu, mogą zaoferować wyłącznie wyjątek mid-level o wysokości 5,7 mln dolarów. Horford najpewniej zaakceptuje taką kasę. Problem w tym, że do rozwiązania jest kwestia Jonathana Kumingi. Ten, jako zastrzeżony wolny agent, zajmuje w salary cap tzw. „cap hold” wysokości 22,5 mln dolarów. Podpisanie umowy z Horfordem przeniosłoby więc Warriors chwilowo ponad drugi apron. To z kolei bardzo utrudniłoby potencjalny sign and trade Jonathana Kumingi.

W skrócie: Golden State Warriors musza najpierw rozwiązać sprawę Jonathana Kumingi, a dopiero potem podpisać umowę z Alem Horfordem.

39-letni Al Horford wciąż może być bardzo cennym graczem z ławki rezerwowych, jako rzucający z dystansu, radzący sobie w defensywie center. Nie zawsze wyglądał świetnie, kiedy musiał grać dla Celtics wyraźnie powyżej 30 minut na mecz, ale w tym wieku nie jest to dziwne. Średnio notował on w minionych rozgrywkach dziewięć punktów, 6,2 zbiórki i 2,1 asysty na mecz.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments