Goran Dragić wciąż nie znalazł nowego klubu, choć zainteresowanie jego usługami jest ogromne. Wiele mówiło się, że 35-latek dołączy do swojego rodaka Luki Doncica w Dallas Mavericks. Lider ekipy z Teksasu nie naciska jednak włodarzy na podpisanie umowy z weteranem.
Przed rozpoczęciem sezonu Goran Dragić przyznał w wywiadzie, że przenosiny do Toronto Raptors nie były jego preferowanym ruchem. W barwach kanadyjskiego zespołu 35-latek rozegrał jedynie 5 spotkań, w których zdobywał średnio 8 punktów, 2,8 zbiórki oraz 1,8 asysty na mecz. Od listopada pozostawał jednak poza grą, a w ostatnim czasie jego po transferze do San Antonio Spurs jego kontrakt został wykupiony.
Wśród zespołów zainteresowanych podpisaniem umowy ze Słoweńcem wymienia się m.in. Milwaukee Bucks, Los Angeles Lakers, Chicago Bulls a nawet Golden State Warriors. Inne doniesienia sugerowały jednak, że Dragić będzie chciał – podobnie jak przed rozpoczęciem sezonu – połączyć siły ze swoim rodakiem Luką Donciciem w Dallas Mavericks. Teraz gdy 35-latek stał się wolnym agentem, okoliczności wydają się wręcz idealne.
Według doniesień Callie Caplan z Dallas Morning News lider Mavericks nie naciskał jak dotąd na kierownictwo zespołu, by ci za wszelką cenę sprowadzili do Teksasu Dragicia. Jednocześnie dziennikarka nia wyklucza możliwości, że w najbliższej przyszłości dojdzie do takiej sytuacji.
– To mój człowiek. Każdy chciałby swioch ludzi w zespole, więc zobaczymy – mówi Doncić.
Luka opowiedział również o swojej przeszłości. Jego ojciec, Saša, był mentorem Gorana, kiedy ci grali jeszcze w tym samym klubie (KD Slovan; 2004-2006). Młody Doncić zna Dragicia, odkąd w wieku pięciu lat zaczął pojawiać się na ich meczach. Kilkanaście lat później to właśnie ten duet poprowadził reprezentację Słowenii do złotego medalu na Eurobaskecie 2017.
W poprzednim sezonie Dragić rozegrał dla Miami Heat 50 spotkań, w których zdobywał średnio 13,4 punktu, 3,4 zbiórki oraz 4,4 asysty na mecz. W pierwszym meczu play-offów przeciwko Bucks Słoweniec zdobył 25 punktów, trafiając 5 na 10 prób za trzy.
Promocja z okazji Weekendu Gwiazd NBA
- SK Store, czyli Sklep Koszykarza, z okazji All Star Weekend przygotował kolejną dobrą promocję – 22% rabatu na wybrane produkty.
- Sprawdźcie sami: https://tidd.ly/3BAVGPd
- Kod rabatowy: ASG22
- Kod wpisuje się w koszyku! Sprawdźcie!