Ile bylibyście skłonni zapłacić za bilet na mecz NBA? Każdy ma swoje granice i najwyraźniej w Nowym Jorku postanowili je przetestować. Średnia cena biletu na spotkaniu pomiędzy New York Knicks wynosi około TYSIĄCA DOLARÓW! Kibice nie czekali z wyrażeniem swojej dezaprobaty wobec takiej polityki cenowej klubu z Madison Square Garden.
Liga ogłosiła już terminarz rozgrywek zasadniczych 2025/26, w którym znalazły się emocjonujące mecze otwarcia, m.in. starcie Lakers z Warriors oraz Rockets z obrońcami tytułu – Oklahomą City Thunder. Wraz z rozpoczęciem sprzedaży biletów szczególną uwagę zwróciło lutowe spotkanie Los Angeles Lakers z New York Knicks w Madison Square Garden, które zmierza w stronę miana najdroższego meczu sezonu pod względem średnich cen wejściówek w różnych sektorach.
Ceny startowały od 474 dolarów, a średnia sięgała aż 1138 dolarów na długo przed rozegraniem meczu. Przewiduje się, że w miarę zbliżania się terminu spotkania kwoty jeszcze wzrosną. Kibice nie kryli irytacji, masowo komentując sprawę w mediach społecznościowych:
- „Przepłacone. Przereklamowane.”
- „Płacenie 1100 dolarów za miejsca w ostatnich rzędach na mecz sezonu zasadniczego? Właściciele oszaleli.”
- „Ten bilet kosztuje więcej niż łączne pensje w całej WNBA.”
- „Kto płaci takie pieniądze, żeby zobaczyć starego LeBrona?”
- „Prawdziwi kibice Knicks nie mają nawet na to szans.”
- „Dlaczego?? Nikt nie chce tego oglądać.”
Choć większość fanów była oburzona, niektórzy próbowali usprawiedliwiać ceny, wskazując na obecność LeBrona Jamesa, Luki Doncicia i magię samego Madison Square Garden. Dla wielu fanów dodatkowym argumentem jest fakt, że może to być ostatni występ Jamesa w MSG w barwach Lakers. LeBron ma na tym parkiecie bilans 23-9, a Doncic 4-2 przeciwko Knicks na wyjazdach.
Część kibiców uważa więc, że ceny są w pewnym sensie uzasadnione, zwłaszcza że wejściówki na mecze Knicks w play-offach bywają jeszcze droższe. Dla organizatorów starcie z LeBronem wciąż jest wydarzeniem klasy premium, a mimo narzekań wielu fanów, najbardziej zagorzały kibic ostatecznie i tak zapłaci fortunę, by zobaczyć Jamesa i Doncicia w Madison Square Garden.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
