Choć nie ulega wątpliwości, że to NBA pozostaje i będzie pozostawać koszykarskim szczytem dla zawodników z całego świata, to jej porównania do Euroligi nie ustają. W ostatnim czasie w dyskusję z internautą na ten temat wdał się Kevin Durant i w stanowczy sposób wyraził swoją opinię.
Kevin Durant zdążył już zasłynąć ze swojego zaangażowania w mediach społecznościowych. Na przestrzeni lat skrzydłowy Phoenix Suns wielokrotnie wdawał się w dyskusje z sympatykami koszykówki z całego świata i nigdy nie stronił od wyrażania swojej opinii, niezależnie od tego, jak kontrowersyjna by ona nie była.
Tym razem 34-latek zdecydował się na komentarz w sprawie Euroligi. W ostatnich latach wiele głosów mówi o tym, że to właśnie te rozgrywki dostarczają najlepszą dla oka koszykówkę. Często przytacza się przykład Luki Doncicia z Dallas Mavericks, który spędził kilka lat w Realu Madryt i w dalszym ciągu śledzi ich poczynania. Słoweniec otwarcie przyznał, że woli oglądać Euroligę niż NBA.
KD ma z pewnością inną opinię od Doncicia i dał to jasno do zrozumienia. Zwróćcie uwagę na rozmowę, w jaką skrzydłowy Suns [KD] wdał się z jednym z fanów [F] na platformie „X” (poprzednio Twitter):
- [F] – NBA [jest] łatwa… Euroliga trudna. Każdy mówi to samo. Joel Embiid nie zdobywałby 30 punktów na mecz w Eurolidze.
- [KD] – Wypi****j stąd. Wszyscy oszaleliście.
- [F] – Wy nie gracie w cholernej obronie. Gra zbudowana jest tak, by zdobywać punkty. Oglądamy to codziennie.
- [KD] – Bracie, nikt nie będzie brał cię w ten sposób na poważnie, za bardzo próbujesz być inny.
- [F] – Człowieku, przestań. Tylko dlatego, że pieniądze/sława są lepsze, nie oznacza, że gra jest bardziej wyrównana i trudniejsza. Wiesz, dlaczego nie zostają. Wiesz, że NBA skupia się na zdobywaniu punktów. Musieli wdrożyć przepisy o floppowaniu. Myślisz, że to fajne? Tak w sumie to rozumiem…
- [KD] – Wygrałeś, bracie. Mam nadzieję, że zamówiłeś już swój pakiet Euroligi, by wspierać ich w tym sezonie.
Niektórzy z komentujących zarzucali Durantowi brak doświadczenia, jeżeli chodzi o grę na europejskich parkietach, przez co nie powinien rzekomo porównywać obu stylów. Inni podkreślali jednak, że KD to jeden z najlepszych koszykarzy w historii, który w dodatku ma ogromne doświadczenie w grze na arenie międzynarodowej. Wraz z reprezentacją Stanów Zjednoczonych 34-latek sięgał przecież po trzy złote medale igrzysk olimpijskich (2012, 2016, 2020).
Nie ulega jednak wątpliwości, że NBA z pewnością nastawiona jest na zdobywanie punktów bardziej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Średnia zdobywanych przez zespół „oczek” na mecz od sezonu 2012/13 wzrosła o ponad 16. Dochodzi do tego słynne już większe zaangażowanie w obronie na europejskich parkietach, a także przepisy, które nie faworyzują graczy atakujących do tego stopnia, co w NBA.