Drugi sezon z rzędu Minnesota Timberwolves kończą swoją przygodę z play-offami na etapie finałów Konferencji Zachodniej. Sytuacja godna pozazdroszczenia, ale ponownie zabrakło im jednego bądź dwóch elementów, które byłyby w stanie przechylić szalę zwycięstwa na ich stronę. Wygląda na to, że klub świadomy jest swoich braków, więc tego lata będzie walczyć o transfer Kevina Duranta.



Minnesota Timberwolves znów nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali. W zeszłym roku podopieczni Chrisa Fincha musieli uznać wyższość Dallas Mavericks z Luką Donciciem na czele, z kolei w bieżących rozgrywkach lepsi okazali się Oklahoma City Thunder ze świeżo upieczonym MVP — Shaiem Gilgeous-Alexandrem.

Oba zespoły Timberwolves nieco się od siebie różniły, ale żaden z nich nie był w stanie postawić kropki nad „i”. Wygląda na to, że kierownictwo klubu doszło do wniosku, iż w obecnej postaci każda próba walki o mistrzowski pierścień może kończyć niepowodzeniem. Włodarze chcą postawić więc wszystko na jedną kartę.

Zgodnie z doniesieniami znanego i szanowanego w środowisku koszykarskim Sama Amico wizja transferu Kevina Duranta do Minneapolis staje się z tego względu coraz bardziej realna. Skrzydłowy nie ma w swoim kontrakcie klauzuli, która pozwala mu na zablokowanie wymiany, ale według informacji zza oceanu zdążył już wyrazić chęć gry w Timberwolves i San Antonio Spurs.

— Timberwolves potrzebują kolejnego „samca alfa” u boku Edwardsa, by sięgnąć po końcowy triumf, dlatego źródła poinformowały Hoops Wire, że Minnesota będzie aktywnie walczyć o transfer Duranta. Durant i Edwards są ze sobą blisko — czytamy w artykule dziennikarza.

Phoenix Suns już od kilku tygodni zaprzeczają wszelkim doniesieniom, jakoby mieli zamiar wymienić wkrótce Duranta. Nowy generalny menadżer zdążył już poinformować, że odpowiedni trener wystarczy, by trzon KD – Devin BookerBradley Beal zdołał włączyć się do walki z czołówką.

Nawet jeżeli ekipa z Arizony wejdzie w sezon zasadniczy z obecnym składem, to kilka kiepskich tygodni i weryfikacja w postaci przeciętnego miejsca mogłaby skłonić ich do handlu kilkoma zawodnikami z Kevinem Durantem na czele. Trzeba jednak pamiętać, że tej jesieni skrzydłowy skończy 37 lat.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments