To duże niedopowiedzenie, gdy określimy Anthony’ego Edwardsa mianem ekscentrycznego. Gwiazda Minnesoty Timberwolves bez wątpienia jest jedną z największych atrakcji dla każdego kibica i dotyczy to zarówno jego gry, jak i wszelkich aktywności medialnych, bowiem zawsze możemy liczyć na show. Nie powinniśmy być zatem zaskoczeni, jeśli Ant-Man szybko z basketu zrezygnuje.
Już podczas gry w college’u Anthony Edwards nie był pewny, w którą stronę będzie zmierzał. Przejawiał bowiem wielki talent zarówno do gry w koszykówkę, jak i futbolu amerykańskiego. Ostatecznie postawił na basket i jako lider Minnesoty Timberwolves, chce się włączyć z drużyną do rywalizacji o mistrzostwo NBA. Wolves już w poprzednim sezonie potwierdzili swoje wysokie ambicje. W sezonie 2024/25 mają postawić kolejny ważny krok w tym kierunku.
Tymczasem w sieci pojawiły się informacje, że Anthony Edwards ma bardzo jasno sprecyzowany plan dotyczący swojej przyszłości w NBA. Rzekomo zawodnik zakłada scenariusz, w którym po zdobyciu tytułu odłoży na bok karierę w NBA i postara się o angaż w NFL. W materiale ESPN Edwards stwierdził, że jeśli w przeciągu kolejnych trzech/czterech lat zdobędzie pierścień w NBA, swoją sportową karierę będzie kontynuował na boiskach futbolu amerykańskiego. Mówił to w rozmowie z Justinem Jeffersonen – graczem Minnesoty Vikings (NFL).
„If I win a ring in the next 3-4 years, I’m going to play football.”
— ESPN (@espn) October 20, 2024
Anthony Edwards says he could play in the NFL if he wins a ring in the next few years 👀
The full ESPN Cover Story launches Tuesday. pic.twitter.com/dMHVzAbxeA
Jefferson nie chciał wierzyć słowom Edwardsa, gdy ten stwierdził, że przeniesie się do NFL, ale zawodnik Wolves sprawiał wrażenie bardzo pewnego siebie. Warunkiem pozostaje dla niego zdobycie mistrzostwa NBA w przeciągu kolejnych czterech lat. Edwards jeszcze kilka lat temu grał w futbol amerykański na różnych pozycjach. Eksperci bardzo szybko zwrócili uwagę na jego szeroki wachlarz możliwości atletycznych. Edwardsa wyróżnia szybkość oraz ponadprzeciętna dynamika.
Zanim jednak zacznie marzyć o NFL, ma przed sobą spore wyzwanie w koszulce Wolves. Zespół dokonał przed sezonem kilku zmian. Wszystko wskazuje na to, że ekipa prowadzona przez trenera Chrisa Fincha ponownie włączy się do walki z czołowymi ekipami ligi. Dla Ant-Mana będzie to czwarty sezon w koszulce Leśnych Wilków. W poprzednich rozgrywkach wystąpił w 79 meczach, notując średnio 25,9 punktu, 5,4 zbiórki i 5,1 asysty i trafiając 46,1% z gry oraz 35,7% za trzy.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET