Kilku młodych zawodników będzie w najbliższych miesiącach głównymi celami transferowymi klubów w NBA – twierdzi dziennikarz portalu HoopHype Michael Scott. Wśród nich mają znajdować się LaMelo Ball z Charlotte Hornets i Trae Young z Atlanta Hawks. Choć o wymianie z udziałem gwiazdy Hawks spekulowano już od wielu miesięcy, wciąż pozostaje on w stanie Georgia. Z kolei sytuacja Balla będzie monitorowana przez przedstawicieli przynajmniej kilku zespołów.
Zarówno LaMelo Ball i True Young nie mogą liczyć na to, że w zespołach, w których obecnie grają, będą mogli w niedługim czasie rywalizować o mistrzostwo NBA. W związku z tym dyrektorzy kilku klubów liczą, że uda się im wyciągnąć któregoś z rozgrywających i wkomponować w swój zespół. Według Michaela Scotto z portalu HoopsHype kilku młodych graczy będzie na celowniku poszczególnych klubów w najbliższych miesiącach.
– Dostępność LaMelo Balla z Hornets będzie jedną z rzeczy, na którą kilku dyrektorów, którzy rozmawiali z HoopsHype, będą zwracać uwagę – przekazał Scotto, cytowany przez Bleacher Report. Dziennikarz dodał, że nie będzie to jedyne nazwisko monitorowane przez władze klubów NBA.
Kontrakt Balla warty 203 mln dol. będzie obowiązywał jeszcze przez cztery kolejne sezony. W trwających rozgrywkach Ball wystąpił w 38 spotkaniach, osiągając średnio 26,1 punktu, siedem asyst i 5,6 zbiórki. Mimo tego Hornets nie byli w stanie wejść na poziom gwarantujący choćby walkę o turniej play-in – zespół z Charlotte ma obecnie bilans 14-46.
Z informacji Scotto wynika, że kolejnym nazwiskiem, które bedą obserwować dyrektorzy będzie Trae Young. Rozgrywający Hawks zarobi w przyszłym sezonie 46 mln dol., a na rozgrywki 2026/2027 ma zapisaną opcję zawodnika wartą blisko 49 mln dol. – Pytanie związane z Youngiem, które zadają sobie działacze dotyczy tego, czy Hawks będą chcieli zaoferować mu długoletni kontrakt, czy postanowią się z nim pożegnać zanim będą zmuszeni zaoferować mu wysoką umowę – stwierdził dziennikarz.
Hawks mają bilans 28-34, który gwarantuje im aktualnie udział w turnieju play-in. Klub jest jednak zawieszony w miejscu, w którym nie do końca wiadomo, co będzie chciał zrobić. W tym sezonie Young zagrał w 58 spotkaniach, w których osiągał średnio 23,6 punktu, 11,5 asysty i 3,1 zbiórki.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
