Philadelphia 76ers z pewnością liczyli na więcej przed obecnym sezonem. Latem dysponowali dużą ilością pieniędzy, które wydali na budowanie składu wokół Joela Embiida i Tyrese Maxeya, a obecnie zajmują dopiero 11. miejsce w Konferencji Wschodniej, bez większych widoków na poprawę. Nic dziwnego, że konkurencja zaczyna dopytywać o transfery.



Jak podaje doświadczony dziennikarz Mark Stein na swoim profilu w portalu Substack, Philadelphia 76ers otrzymują liczne propozycje transferowe dotyczące dwóch ich zawodników. Są to Eric Gordon oraz Guerschon Yabusele. Pierwszy z nich – 36 letni weteran – od wielu lat jest zawodnikiem pożądanym przez kluby walczące o wyższe cele. Trafiający blisko 40% rzutów za trzy combo-guard gra do tego na bardzo korzystnym kontrakcie. W tym sezonie zarabia tylko 3,3 miliona dolarów, a kolejne niespełna 3,5 miliona na kolejny rok są opcją gracza.

Eric Gordon jeszcze rok temu był bardzo ważnym zadaniowcem w Phoenix Suns, a obecnie rozgrywa najgorszy sezon w karierze. Grając średnio nieco ponad 19 minut na mecz, zdobywa 6,7 punktu. Zupełnie inaczej z kolei wygląda sytuacja Guerschona Yabusele.

29-letni Yabusele wrócił w tym sezonie do NBA po aż 6 latach rozbratu z najlepszą ligą świata. Francuz przykuł uwagę skautów świetną formą zaprezentowaną na Igrzyskach Olimpijskich – także w meczu przeciwko reprezentacji USA, kiedy zdobył 22 punkty. 76ers postanowili ściągnąć gwiazdę Realu Madryt, oferując roczny kontrakt, ledwo przekraczający dwa miliony dolarów. To właśnie ten kontrakt sprawia, że Yabusele jest tak łakomym kąskiem na rynku. Nie codziennie widujemy zawodnika, który zdobywa średnio 10,3 punktu, 5,5 zbiórki i dwie asysty na mecz, zarabiając tylko nieco ponad ligowe minimum.

Pozostałe drużyny wykonują telefony akurat do Sixers nie tylko dlatego, że akurat Gordon z Yabusele stanowią najsmakowitsze kąski na rynku. Do rozmów transferowych motywuje sytuacja 76ers. Klub z dużymi przedsezonowymi aspiracjami notuje obecnie bilans 17-27, zajmując odległe 11. miejsce w Konferencji Wschodniej. Ponadto poza grą pozostaje kontuzjowany Joel Embiid, który do tej pory rozegrał tylko 13 spotkań. Rozczarowuje też pozyskany latem Paul George, który miał być kolejna gwiazdą, a notuje tylko 17,1 punktu na mecz.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments