Kevin Durant stanął w obronie LeBrona Jamesa po tym jak lidera Cavs skrytykował Charles Barkley. – Jego generacja sprawiła, że moje pokolenie wzięło piłkę do koszykówki do rąk. Jestem rozczarowany, kiedy słyszę takie wypowiedzi – przyznał Durant.


Dwa tygodnie temu Charles Barkley nazwał LeBrona Jamesa marudą, bądź jak kto woli – płaczkiem. Chodziło o to, że LBJ wykorzystuje media do naciskania na władze klubu, aby podejmowały decyzje, których chce ich największa gwiazda.

LeBron wcześniej wypowiadał się na temat kontraktów dla kilku zawodników. W trakcie sezonu mówił też o potrzebie zmian w składzie. Barkleyowi się to nie podoba. Już wcześniej miał do pretensje do Jamesa, pomijał go w zestawieniach najlepszych zawodników i uważał, że w jego czasach LBJ by tyle nie osiągnął.

Można było odnieść wrażenie, że umniejsza jego dokonań, ale tak naprawdę kryje się za tym złość i żal.

W końcu LeBron się wkurzył i dosadnie odpowiedział Barkleyowi w mediach. – To nie ja wyrzuciłem kogoś przez okno. To nie ja oplułem dziecko. I to nie ja miałem nieuregulowane długi w Las Vegas. Nigdy też nie powiedziałem, że nie jestem wzorem do naśladowania – powiedział wtedy lider Cavs.

Głos w tej sprawie zabrał też Kevin Durant w długiej rozmowie z Billem Simmonsem (podcast) poruszył wiele kwestii, a ten wątek był jedną z nich.

– Rozumiem czemu LeBron odpowiedział w ten sposób. To, że rywalizujemy ze sobą nie oznacza, że jesteśmy braćmi. Jesteśmy na szczycie świata i powinniśmy o siebie dbać. Takich rzeczy się nie robi. Nie wrzuca się brata pod autobus. Do tego jeszcze w telewizji. Generacja Charlesa Barkleya sprawiła, że moje pokolenie wzięło piłkę do koszykówki do rąk. Jestem rozczarowany, kiedy słyszę takie wypowiedzi – przyznał Durant.

 

Rozumiem krytykę, ale musisz pamiętać jak my się z tym czujemy. Co innego kibice, media, a co innego były zawodnik NBA. A Barkley nie jest tylko byłym graczem. On był jednym z najlepszych w latach 90-tych. Myślę, że może tutaj chodzić też o kwestie finansowe. My zarabiamy dużo więcej, niż oni kiedyś. Mogą być tym rozczarowani, ale ci co przyjdą po nas będą zarabiać więcej. Czy chodzi zatem o koszykówkę, czy to sprawa osobista? – pytał Durant.



Durant ma też jednak duży dystans do tego typu wypowiedzi. Rozumie byłych koszykarzy, którzy w telewizji mówią, że kiedy oni grali, to taka sytuacja nie miałaby miejsca. – Nie mogę ich całkowicie winić za te wypowiedzi. Jak patrzę na dzieciaki w szkole średniej to myślę podobnie (śmiech). To pierwsza myśl, która przychodzi do głowy. A potem myślę sobie, że to są inne czasy. Niech robią co chcą, niech robią po swojemu.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Poprzedni artykułNiedzielny wieczór z NBA: Dwa mecze o 21.30!
    Następny artykułNBA: Nuggets w końcu znaleźli transfer dla Nurkicia
    Michał Pacuda
    Założył PROBASKET w 2001 roku. Pisał o koszykówce w Dzienniku Metro i Onet.pl. Od 12 roku życia trenował kosza. Studiował w USA, gdzie grał z drużyną Junior College'u w mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Po powrocie do Polski przez cztery lata był trenerem na poziomie kadetów i juniorów. Skomentował ponad 100 meczów NBA i WNBA w Orange sport i Canal+ Sport oraz Igrzyska Olimpijskie w nSport HD. W latach 2013-2016 pełnił rolę rzecznika prasowego reprezentacji Polski koszykarzy. Był z kadrą na dwóch EuroBasketach - współtworzył projekt Kosz Kadra. Przez sześć lat w Polskiej Lidze Koszykówki wdrażał strategię komunikacji (WWW, video i Social Media). Jest specjalistą w dziedzinie Public Relations oraz Marketingu w sporcie. Obecnie prowadzi polskie biuro prasowe Jeremiego Sochana oraz odpowiada za kwestie marketingowe Sochana na Polskę.
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    22 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments