Pojawiła się ciekawa propozycja dotycząca przyszłości Kevina Duranta i Kyriego Irvinga. Panowie mogliby wspólnie pomóc Brooklyn Nets, którzy latem spróbują powalczyć na rynku wolnych agentów. Według wielu – to znacznie ciekawsze rozwiązanie niż ich gra dla New York Knicks.
Pojawiła się ciekawa alternatywa. Czemu zamiast do New York Knicks, największe gwiazdy okienka nie miałyby się przenieść do Brooklyn Nets, którzy lepiej znoszą okres przebudowy? Amerykańscy dziennikarze zaczynają w tym temacie spekulować. Istnieje bowiem duża szansa na to, że Kyrie Irving i Kevin Durant w przyszłym sezonie będą grać dla jednej drużyny, obaj trafią bowiem na rynek wolnych agentów.
Według Marca Steina z ESPN, Durant i Irving mogą pójść w jednym parkiecie do ekipy Kenny’ego Atkinsona, a to z marszu uczyniłoby Nets kandydatem do walki o mistrzostwo w kolejnym sezonie. W tym momencie ekipa z Brooklynu nie ma w swoim salary-cap wystarczająco dużo miejsca, by podpisać maksymalne umowy z dwoma zawodnikami. Musieliby znaleźć GM-a gotowego przyjąć umowę Allena Crabbe’a, który za przyszły sezon zarobi 18,5 miliona dolarów.
Irving i Durant to bliscy znajomi. Od wielu miesięcy mówi się na temat ewentualnego połączenia sił przez koszykarzy. W przypadku KD panuje przekonanie o tym, że ten jest już w zasadzie dogadany z Knicks. Irving ma natomiast opuścić Boston, choć jeszcze w trakcie sezonu deklarował przedłużenie umowy. Zaczęto jednak kwestionować jego pozycję jako lidera, co mogło mocno wpłynąć na postrzeganie przez Irvinga Celtics jako drużyny, dla której jest gotów się poświęcić.
Dla obu koszykarzy dołączenie do Knicks oznaczałoby zmierzenie się z ogromnym wyzwaniem. Z drugiej jednak strony, gdyby przywrócili drużynę na ligowy piedestał na zawsze zostaliby legendami tego koszykarskiego miasta. Zatem kwestia symboliki Knicks w Nowym Jorku może odegrać kluczowe znacznie – przebijające fakt, że to Nets są w tym momencie na lepszej drodze. Ale mamy dopiero maj, przed nami jeszcze wiele tygodni podobnych rozważań.
NBA: Warriors wciąż osłabieni! Durant nie zagra w meczach 3 i 4!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET