Brandon Knight nie będzie tym faktem ucieszony, ale właśnie stracił miejsce w pierwszej piątce Phoenix Suns. Earl Watson postawił na Erica Bledsoe oraz drugoroczniaka – Devina Bookera. Kilka dni temu wrzucaliśmy wideo, na którym wychowanek Kentucky w niecałą minutę trafia 19 trójek z rzędu. Jego praca musiała zrobić wrażenie na szkoleniowcu drużyny.
Brandon Knight w swojej nowej roli będzie występował jako pierwszy zawodnik z ławki, tzw. instant-offense. To bardzo interesujące rozwiązanie dla systemu Phoenix Suns. Jeśli pierwsza piątka nie będzie dostarczała trenerowi produktywności, ten może wpuścić na parkiet Knighta i zachęcić go do agresywnego atakowania obrony rywala. Nie zmienia to faktu, że zawodnik przegrał rywalizację o grę na pozycji numer 2 z utalentowanym drugoroczniakiem – Devinem Bookerem.
Trener Earl Watson postanowił nie czekać i już przed pierwszym meczem swojej drużyny w off-season przyznał, że wyjściowy skład pozostanie taki sam również w rozgrywkach zasadniczych. Obok Bledsoe i Bookera na parkiet wyszli T.J. Warren, Jared Dudley i Tyson Chandler. Knight podczas 328 rozegranych meczów w karierze, starterem nie był tylko w 13 z nich. To dla zawodnika zupełnie nowe okoliczności. – To nasza wyjściowa piątka. Nie chcemy tracić czasu i przeciągać wewnętrznej rywalizacji – stwierdził Watson.
– Knight nie jest graczem na ławkę, ma wystarczająco dużo talentu, by grać w pierwszym składzie. Jednak wiele dla naszej drużyny poświęcił. Zrozumiał moją decyzję, bo zdaje sobie sprawę, że może być wyjątkowym graczem tej rotacji. Czy zawodnicy lubią wychodzić z ławki? Nie, ale on to zaakceptował – dodał trener. Niby zaakceptował, ale z dziennikarzami jeszcze nie chciał rozmawiać. Czyżby szkoleniowiec drużyny nie był z nami do końca szczery? Tego dowiemy się zapewne w swoim czasie.
– Wiedziałem, że na pewnym etapie mojej kariery będę starterem. Nie wiedziałem jednak, że stanie się to tak szybko. Nie zmienia to faktu, że włożyłem w to mnóstwo pracy – przyznał Booker. To dopiero 19-letni gracz, który potrzebuje minut, by rozwinąć swoją grę. Ma ogromny potencjał, co udowodnił w poprzednim sezonie, gdy dostał dodatkowe minuty przez kontuzje Bledsoe i Knighta. W 76 meczach rozgrywek 2015/2016, wychowanek Kentucky notował średnio 13,8 punktu, 2,5 zbiórki, 2,6 asysty, 42,3 FG% i 34,3 3PT%.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
