Sukces Golden State Warriors, których od lat mamy przyjemność oglądać, powstał z żelaznej dyscypliny i znajomości ról w zespole. Kultura ta jest krzewiona w drużynie Wojowników od wielu sezonów i przekazywana młodym zawodnikom wchodzącym dopiero do składu. Jednym z nich jest Jonathan Kuminga, dla którego może zabraknąć wkrótce miejsca w zespole.
Zdobywając 7. mistrzostwo w swojej historii, Golden State Warriors nawiązali do pięknych sukcesów ostatniej dekady. Organizacja ma jednak świadomość, że ich czas powoli przemija. Wraz ze starzeniem się gwiazdorskiego tercetu Wojownicy poszukują młodych zawodników, którzy będą kształtowani na mistrzowskich doświadczeniach starszych kolegów z drużyny. Wybrani w drafcie w ostatnich latach Moses Moody, Jordan Poole i Jonathan Kuminga mają być gwarancją utrzymania poziomu w kolejnych latach.
Znamy jednak charakterystykę drużyn prowadzonych przez Steve’a Kerra, a właściwie przez większość trenerów mających podczas swojej kariery styczność z Greggiem Popovichem. Dyscyplina i „sterowalność” to słowa klucze, umiejętności, których Kerr poszukuje w młodych zawodnikach.
Po przełomowym sezonie Jordana Poole’a i świetnej Lidze Letniej w wykonaniu Mosesa Moodiego większość oczu zwróconych została w kierunku Jonathana Kumingi. Skrzydłowy pokazywał w ubiegłych rozgrywkach przebłyski swoich możliwości, jednak wprowadzany do pierwszej piątki kiepsko radził sobie z egzekucją powierzonych mu zadań, szczególnie w defensywie.
–Martwię się o Kuminge. Słyszę zbyt wiele rzeczy w kontekście jego głowy poza boiskiem. Chodzi o poziom dyscypliny, którego mu brakuje – stwierdził Stephen A. Smith podczas programu First Take w ESPN. – Niektóre to głupoty. Oczywiście nie wchodzę w jego osobiste sprawy. Mówię o postawie. O postawie, poziomie skupienia, zaangażowania, determinacji, po prostu przyłożeniu się do swojej roboty i wykonaniu swojej pracy – dodał.
Na obronę Kumingi trzeba przyznać, że system Warriors nie jest systemem łatwym do nauczenia. Jest on zbudowany pod konkretnych zawodników, mając na uwadze ich styl gry, umiejętności i preferencje. Kuminga charakterystyką znacznie różni się od Draymonda Greena, zatem można mieć obiekcje, że wejdzie w jego buty. Należy mieć nadzieję, że rozwinie swój warsztat w ofensywie do takiego stopnia, że Wojownikom będzie „opłacało się” wkomponować go na stałe w taktykę defensywną.
***
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podcastu PROBASKET Live? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali o bieżących wydarzeniach ze świata basketu. Nie zabrakło miejsca na dyskusję o nowym kontrakcie LeBrona Jamesa, sytuacji Kevina Duranta i konflikcie reprezentacji Polski, która wkrótce ma powalczyć na EuroBaskecie. Zapraszamy!