Strona główna NBA NBA: Draymond Green ostrzega rywali

NBA: Draymond Green ostrzega rywali

Przez

2 czerwca 2022

2911

Już następnej nocy Golden State Warriors przystąpią do kolejnej batalii o mistrzostwo NBA. Dla zespołu z San Francisco to szósta wizyta w wielkim finale na przestrzeni ostatnich ośmiu sezonów. Czy Boston Celtics będą w stanie zaskoczyć wielu ekspertów i zdobyć tytuł?

Wiele będzie zależeć od tego, jakimi zawodnikami obaj trenerzy będą danego dnia dysponować. Największą różnicą w Golden State Warriors z tego sezonu, a Warriors z poprzednich lat jest fakt, że kluczowe postacie rotacji wróciły do pełni zdrowia. Draymond Green wychodzi z założenia, że nie ma w NBA drużyny, która byłaby zdolna pokonać GSW, gdy zespół dysponuje niemalże pełną rotacją. Jak wiemy, w poprzednich latach było z tym sporo problemów.

W rozmowie z Marcem Spearsem z ESPN, jeden z najbardziej doświadczonych graczy Warriors stwierdził, że jeszcze nikt nigdy nie pokonał jego zespołu, gdy ten dysponował optymalnym składem. – Gdy jesteśmy wszyscy na parkiecie, to nikt nas jeszcze nie pokonał – stwierdził Green. – W 2016 zostałem zawieszony na jeden mecz, a w 2019 Kevin Durant doznał kontuzji w finałach. Nikt nie był w stanie nas ograć, gdy dysponowaliśmy całą drużyną – podkreśla.

W pięciu finałach, w jakich Warriors grali na przestrzeni ostatnich lat, zdobyli trzy tytuły. Musieli uznać wyższość Cleveland Cavaliers w 2016 i Toronto Raptors w 2019. Za każdym razem zmagali się z mniejszymi lub większymi problemami, lecz to dotyczy wszystkich drużyn walczących o mistrzostwo. Oczywiście nie spodziewaliśmy się, by Green powiedział cokolwiek innego. To zawodnik, który bezgranicznie wierzy w możliwości swojej drużyny.

Jego argument ma znacznie większe uzasadnienie dla finału z Raptors, gdy z powodu urazów odpadli zarówno Kevin Durant, jak i Klay Thompson. W 2016 siły były wyrównane, nawet pomimo zawieszenia Greena na jeden mecz. Tamte finały były de facto jednymi z najlepszych w XXI wieku. Jak będzie tym razem? W San Francisco zrobili wszystko, by do rywalizacji o mistrzostwo przystąpić z liderami w pełni sił i wydaje się, że to GSW osiągnęli.

Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podkastu PROBASKET LIVE? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali o finałach NBA. Nie zabrakło, analiz, przewidywań i ciekawostek. Zapraszamy!