Fatalne wieści dotarły do mediów z New Jersey. Według informacji amerykańskich dziennikarzy starsza siostra Naza Reida — Toraya — została w minioną sobotę śmiertelnie postrzelona.
Przed rozpoczęciem tegorocznego lata sporo mówiło się o przyszłości Naza Reida, któremu wygasał kontrakt z Minnesota Timberwolves. Ostatecznie środkowy, który zapracował sobie na status ulubieńca publiczności, złożył podpis pod pięcioletnią prolongatą o wartości 125 milionów dolarów i tym samym postawił się w fantastycznej pozycji na długie lata.
Nikt nie był jednak wówczas w stanie przewidzieć, co stanie się nieco ponad dwa miesiące później. Według doniesień zza oceanu siostra zawodnika — Toraya Reid — została w sobotę śmiertelnie postrzelona przez mężczyznę, z którym była rzekomo w związku. Na miejscu zbrodni znaleziono jej ciało z kilkoma ranami postrzałowymi.
Mężczyzna — 29-letni Shaquille Green— został już aresztowany i oskarżony o morderstwo, posiadanie broni w niezgodnym z prawem celu oraz nielegalne posiadanie broni w związku z jej śmiercią. Ofiara miała 28 lat i była najstarsza z trójki rodzeństwa Reid.
— Moja starsza siostra jest niezwykle opiekuńcza. Traktuje nas tak, jakby była naszym rodzicem — mówił jeszcze niedawno Naz Reid w rozmowie z Minneapolis-St. Paul Magazine, co przytoczył w swoim artykule Jon Krawczynski.
Młodsza siostra zawodnika poprosiła o prywatność i uszanowanie sytuacji rodziny Reid. — Zawsze wysyłamy swoje kondolencje i mówiły, że nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji… a teraz jestem tu. Stawiając czoła niewyobrażalnemu. Bez ciebie u mojego boku — napisała w mediach społecznościowych Jakahya Reid.
Trudno wyobrazić sobie taką tragedię rodzinną, która może dotknąć każdego, niezależnie od statusu społecznego. Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że rodzina Reid poradzi sobie z niewyobrażalnym bólem. Jeżeli istnieje taka możliwość, to pamiętajcie, by cieszyć się każdą chwilą spędzoną z bliskimi.