Nie takich obrazków spodziewamy się na parkietach NBA. Garrison Mathews próbował powstrzymać Pata Connaughtona przed trafieniem za trzy punkty, ale po jego interwencji w niefortunny sposób kopniaka w twarz zawodnika Milwaukee Bucks!
Po wyrównanej pierwszej kwarcie Milwaukee Bucks zdołali w końcu odskoczyć z wynikiem i z minuty na minutę powiększali swoją przewagę. Houston Rockets próbowali powstrzymać rywali na wszelkie możliwe sposoby, ale Garrison Mathews wyniósł to stwierdzenie na zupełnie nowy poziom. Na niespełna cztery minuty przed zakończeniem drugiej kwarty Pat Connaughton składał się do rzutu za trzy, ale obrońca Rakiet zdołał w porę zareagować i uniemożliwił mu czystą próbę. Connaughton nie tylko nie mógł zdobyć punktów, ale przypadkowo został również kopnięty w twarz. Sędziowie nie użyli jednak gwizdków.
Garrison Mathews otrzymał kredyt zaufania od Stephena Silasa, dzięki czemu spędza na parkiecie średnio 29 minut, co przekłada się na jego liczby (12 punktów, 3,7 zbiórki na mecz). Dziesięć oczek i 6 zbiórek, które zdobył tamtej nocy, to jednak za mało, by umożliwić Houston pokonanie Milwaukee Bucks. Rockets odnotowali szóstą porażkę w ośmiu ostatnich meczach i zamykają obecnie tabelę konferencji zachodniej z bilansem 10-22.