Choć LeBron James pozostaje fundamentalnym elementem Los Angeles Lakers, to wszystko kręci się obecnie wokół Luki Doncicia, który — wedle oczekiwań klubu — ma być twarzą Jeziorowców na kolejne lata. Doniesienia zza oceanu sugerują, że kierownictwo ekipy z Miasta Aniołów jest gotowe zrobić wszystko, by oferta nowego kontraktu zadowoliła Słoweńca.
Sezon Los Angeles Lakers zakończył się kolejną rozczarowującą porażką. Tym razem kluczowa okazała się niemoc Jeziorowców w strefie podkoszowej, która została osłabiona wraz z transferem Anthony’ego Davisa do Dallas Mavericks. Podopieczni JJ Redicka byli bezradni w starciu z wysokimi rywala, czego dobrym podsumowaniem jest double-double Rudy’ego Goberta w postaci 27 punktów i 24 zbiórek w ostatnim meczu serii z Minnesota Timberwolves.
Wynik poniżej oczekiwań nie sprawi, że Lakers zdecydują się na rozbicie swojego trzonu. O sile zespołu przez kolejne lata ma stanowić Luka Doncić, dlatego sytuacja kontraktowa Słoweńca jest obecnie priorytetem w purpurowo-złotej części Miasta Aniołów. Choć według doniesień The Athletic przedłużenie umowy przez 26-latka jest „powszechnie spodziewane”, to włodarzy Lakers czeka sporo pracy.
Doncić ma przed sobą kilka opcji. Zacznijmy od tego, że jego obecny kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu 2025/26, chyba że zdecyduje się na wykorzystanie wartej 48,9 miliona dolarów opcji zawodnika na rozgrywki 2026/27. W świetle przepisów Słoweniec może złożyć podpis pod prolongatą dopiero 2 sierpnia.
Jeżeli Luka postawi na gwarancję bezpieczeństwa, to natychmiast podpisze przedłużenie swojego kontraktu (który rozpocznie się wraz z sezonem 2026/27) o cztery lata za 228,6 miliona dolarów. W ten sposób pomoże on nieco Jeziorowcom, bo średnia jego umowy wyniesie 57,15 miliona, co da im nieco możliwości na rynku pod względem finansów.
Doncić może jednak zdecydować się na wywiązanie się ze swojej umowy do samego końca i zrezygnowanie z opcji zawodnika w obecnej umowie. W ten sposób w lecie 2026 już jako wolny agent będzie mógł przedłużyć kontrakt z Lakers o pięć lat za kwotę w wysokości nawet 296 milionów dolarów.
— Byłem skupiony na koszykówce, więc dopiero teraz oczywiście jest czas na pomyślenie o wszystkim — komentował swoją kontraktową sytuację Doncic po porażce z Timberwolves.
Istnieje również inna, niecodzienna, a co za tym idzie mało prawdopodobna opcja. Doncić może przedłużyć umowę z Lakers na zasadzie „2+1”, czyli dwa gwarantowane sezony i kolejna opcja zawodnika. W ten sposób w lecie 2028 roku będzie mógł — według finansowych analiz — podpisać pięcioletni kontrakt warty nawet 418 milionów dolarów. To byłaby zaskakująca decyzja, ale jeżeli świta Doncicia się na nią zdecyduje, to Lakers najwyraźniej nie będą mieli większych przeciwwskazań.
Warto pamiętać, że sam transfer z Mavs sprawił, że Luka stracił sporo finansowych korzyści, które gwarantowałoby mu przedłużenie umowy bezpośrednio z Dallas. Nawet jeżeli Słoweniec będzie traktował Los Angeles jak swój nowy dom, to może chcieć po prostu odbić sobie nieco na nowym kontrakcie. Szczególnie, że według doniesień The Athletic Lakers zrobią wszystko, by zadowolić Doncicia i spełnić jego oczekiwania co do umowy.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
