Minął już jakiś czas, od kiedy na początku pandemii otrzymaliśmy od Netflix i ESPN dokument „Ostatni taniec”, który opowiadał o końcowym sezonie mistrzowskiej dynastii Chicago Bulls. Serial stanowił świetną odskocznię od samoizolacji, z którą musiało mierzyć się większość z nas. Dokument osiągnął niebywały sukces i był szeroko komentowany. Teraz fani koszykówki otrzymali kolejny dokument, tym razem o słynnej bijatyce w The Palace of Auburn Hills.
„Ostatni taniec” w pierwszych czterech tygodniach od emisji obejrzało ponad 23 mln fanów spoza Stanów Zjednoczonych. Pokazało to, że dobry dokument sportowy potrafi przyciągnąć sporą widownię. Teraz Netflix wypuścił pierwszy odcinek z serii „Opowieści sportowych”, który został nazwany „Bójka w The Palace” i opowiada o nieszczęsnych wydarzeniach z meczu Detroit Pistons – Indiana Pacers z 2004 r., kiedy to w ówczesnej hali Tłoków doszło do karygodnych scen.
„Główni bohaterowie awantury między koszykarzami i graczami NBA, która wybuchła w hali w Michigan w 2004 roku, opowiadają o zajściu i jego konsekwencjach” – możemy przeczytać w opisie filmu. Dokument prowadzony jest z perspektywy trzech głównych antybohaterów tamtych starć – Rona Artesta, Jermaine’a O’Neala i Stephena Jacksona. Nie zabrakło także wypowiedzi działaczy obu klubów, a także Reggie’ego Millera.
W końcowych momentach spotkania gra pogrążyła się w chaosie, gdy środkowy Pistons Ben Wallace źle zareagowało na wątpliwe wyzwanie Rona Artesta z Pacers (obecnie Metta World Peace). Oliwy do ognia dolał pijany fan z Detroit, który rzucił kufel piwa w Artesta. Koszykarz się wściekł i pobiegł na trybuny, wywołując masową bójkę w Pałacu.
Kiedy opadł kurz, NBA zawiesiło dziewięciu graczy na łączną sumę 146 meczów, co spowodowało, że gracze stracili 11 mln dol. pensji. Pięciu graczy zostało oskarżonych o napaść i ostatecznie skazanych na rok zawieszenia i prac społecznych, podczas gdy pięciu fanów zostało również oskarżonych o napaść i dożywotnio zabroniono im uczęszczania na domowe mecze Pistons.