Kilka miesięcy temu Austin Reaves odrzucił ofertę stosunkowo niskiego przedłużenia umowy z Los Angeles Lakers, co wzbudziło spekulacje na temat jego możliwej zmiany barw. Obrońca po raz kolejny podkreślił jednak, że swoją karierę chce kontynuować w złoto-purpurowych barwach i nie ma zamiaru wykłócać się o każdego dolara w swoim przyszłym kontrakcie.



Wygląda na to, że wszelkie wątpliwości zostały już rozwiane. Austin Reaves, który w ośmiu dotychczasowych spotkaniach bieżącego sezonu zdobywał średnio 30,3 punktu, 5,1 zbiórki, 9,0 asyst oraz 1,5 przechwytu na mecz, ma być Robinem u boku Luki Doncicia i razem ze Słoweńcem stanowić w najbliższych latach o sile rażenia Los Angeles Lakers.

Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się jednak, że obrońca może zmienić klubowe barwy. W czerwcu Reaves odrzucił bowiem ofertę 4-letniego przedłużenia kontraktu o wartości 89 milionów dolarów, co było wówczas maksymalnie możliwą kwotą. To rozpoczęło serię spekulacji na temat tego, czy włodarze Jeziorowców powinni zainwestować zdecydowanie większe kwoty, by zatrzymać u siebie 27-latka.

Ta decyzja Reavesa była jednak zapowiadana od dłuższego czasu i wynikała z prostego faktu. Jeżeli zawodnik zdecyduje się zaczekać nieco dłużej, to może otrzymać od Lakers zdecydowanie większe pieniądze. Już teraz obrońca może podpisać z LAL pięcioletnią umowę o wartości 241 milionów dolarów, lub też zmienić klubowe barwy aż 178,5 miliona (za cztery lata).

Sam zawodnik uspokaja i w rozmowie na łamach ESPN podkreśla, że wynegocjowanie jak największej umowy nie jest jego priorytetem. Reaves chce przede wszystkim kontynuować karierę w Los Angeles, gdzie jak dotąd odnajduje się świetnie, zarówno na, jak i poza parkietem.

— Próbuję o tym nie myśleć, naprawdę. Powiedziałem to już milion razy. Chcę być w Los Angeles. Uwielbiam to miejsce. Nawet jeżeli poprzednia oferta przedłużenia została odrzucona, nie oznacza to, że próbuję wywalczyć sobie cholernie gigantyczną kwotę, która nie ma w ogóle żadnego sensu — mówi zawodnik.

Zawodnicy, których ocenia się w podobnej skali, czyli Jordan Poole oraz Tyler Herro, podpisali w 2022 roku przedłużenia kontraktów o wartości 20% całego salary cap. Według ESPN podobna część płac na rozgrywki 2026/27 to ok. 33 miliony dolarów. Pięcioletni kontrakt o takiej średnie oznacza umowę o łącznej wartości ok. 165 milionów.

Anonimowy menadżer jednego z zespołów z Konferencji Wschodniej powiedział w rozmowie z Davem McMenaminem, że gdyby kierował on Brooklyn Nets, to zaoferowałby Reavesowi maksymalną kwotę. To właśnie ekipa z Wielkiego Jabłka ma dysponować największymi pieniędzmi dla wolnych agentów w nadchodzące lato.

— AR jest fenomenalny. Gdybym był Brooklyn Nets, to rzuciłbym w jego kierunku każde możliwe pieniądze. Pokazał, że kiedy daje mu się kontrolę, potrafi dostarczyć rezultaty — powiedział anonimowy menadżer.

Zachwycony Reavesem jest również trener JJ Redick, który na każdym kroku podkreśla swój zachwyt niesamowitymi postępami zawodnika. Na początku rozgrywek zawodnik ustanowił nowy rekord swojej kariery, zdobywając 51 punktów przeciwko Sacramento Kings, a już kolejnej nocy zaaplikował Portland Trail Blazers 41 oczek.

Jeżeli Reaves rzeczywiście ułatwi negocjacje i nie będzie wymuszał na Lakers maksymalnej kwoty przedłużenia, to zrobi to, o co przez kilka lat sympatycy Jeziorowców prosili LeBrona Jamesa. Skrzydłowy zebrał nieco krytyki, kiedy to narzekał na kiepskie ruchy kadrowe i brak wzmocnień, podczas gdy jego masywny kontrakt był jednym z kilku, które odbierały klubowi finansową elastyczność.

Taka decyzja może zatem nie tylko zabezpieczyć przyszłość Reavesa na kilka kolejnych lat, ale i postawić Lakers w uprzywilejowanej pozycji przy budowie składu wokół niego oraz wspomnianego Doncicia. Póki co trzon ten radzi sobie świetnie, a ekipa z Miasta Aniołów zajmuje 4. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej z bilansem 8-3.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments