Milwaukee Bucks w udany sposób rozpoczęli nowy sezon. Podopieczni Doca Riversa odnieśli cztery zwycięstwa w pięciu spotkaniach i znajdują się w ścisłej czołówce tabeli Wschodu. Mimo dobrych nastroi w zespole, jeden z ważnych graczy będzie zmuszony pauzować przez kilka tygodni. Trzeba przyznać, że Kevin Porter Jr. ma na początku sezonu sporego pecha.
Kevin Porter Jr. wchodził w nowy sezon ze sporymi nadziejami. Miał on pełnić w tym sezonie rolę podstawowego rozgrywającego Milwaukee Bucks, mimo że jego bardziej naturalną pozycją jest bardziej rzucający obrońca. 25-latek pokazał się z dobrej strony w meczach przedsezonowych, grał solidnie w ofensywie, nie miał też problemów z rozgrywaniem piłki, potwierdzając, że gra na pozycji kreatora gry nie jest dla niego problemem.
W pierwszym meczu sezonu regularnego przeciwko Washington Wizards Porter Jr. wyszedł w wyjściowej piątce i spędził na parkiecie niespełna 10 minut, podczas których zaprezentował naprawdę dobrą koszykówkę. Zdobył 10 punktów, rozdał 2 asysty, trafiając przy tym 3/5 rzutów z gry i 2 trójki. Niestety rozgrywający zmuszony był przedwcześnie opuścić parkiet z powodu urazu kostki.
Początkowe komunikaty mówiły o kilku dniach przerwy i wykluczały poważniejsze problemy. W środku tego tygodnia Porter Jr. wrócił do treningów z zespołem i kiedy wydawało się, że lada moment wróci na ligowe parkiety, doznał niesamowitego pecha, który przedłuży jego absencję. Bucks poinformowali bowiem, że podczas czwartkowego treningu gracz doznał kontuzji łąkotki w kolanie i przejdzie drobny zabieg ortopedyczny. Uraz ma go wykluczyć z gry na około 4 tygodnie.
Mimo problemów zdrowotnych Portera Jr-a Bucks wcale nie muszą martwić się o brak jakości na rozegraniu. Kapitalnie w ostatnich spotkaniach gra bowiem Ryan Rollins, którego historię przybliżamy tutaj. Solidne wsparcie z ławki daje ponadto Cole Anthony, który błysnął przed tygodniem w starciu z Toronto Raptors, a ostatnio również zagrał nieźle i zdobył 16 punktów przeciwko Golden State Warriors.
Milwaukee Bucks zagrają dzisiejszego wieczoru kolejne spotkanie. Tym razem ich rywalem będą Sacramento Kings. Początek spotkania zaplanowano o 22, a transmisję będzie można obejrzeć na kanale Metro, który jest ogólnodostępny w polskiej telewizji.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!










