Mało kto z fanów NBA myśli dzisiaj o przyszłorocznym drafcie. Przecież sezon najlepszej koszykarskiej ligi świata dopiero co wystartował! Skauci i osoby zajmujące się tym sportem na uczelniach i w szkołach średnich nie mają jednak wątpliwości, że następna klasa draftu może odmienić ligę w ciągu kilku następnych lat. Dlaczego?


Co jakiś czas zdarzają się zawodnicy określani jako „pokoleniowy talent”. Za rok ma być ich aż trzech!

Cameron Boozer (syn Carlosa Boozera), Darryn Peterson i AJ Dybantsa – to o tej trójce w kontekście draftu 2026 mówi się najwięcej. O każdym z nich zrobiło się głośno tak naprawdę już kilka lat temu. Totalnie zdominowali swoje licealne czasy pod względem rozpoznawalności, indywidualnych statystyk czy osiągnięć drużynowych. Zwłaszcza „Booz” może pochwalić się tym ostatnim, ponieważ w zasadzie wygrał wszystko co mógł – między innymi trzy tytuły stanowe z rzędu z Columbus.

O generacyjnym talencie na skalę NBA, gdy mieli po 15-16 lat, mówiło się w XXI wieku np. o LeBronie Jamesie, Anthonym Davisie, Zionie Williamsonie, Victorze Wembanyamie czy najświeższym z nich Cooperze Flaggu. Zdarzają się przypadki, gdzie dwa nazwiska o bardzo dużym rozgłosie są w jednym drafcie. Tak było chociażby w 2020 roku, gdy mieliśmy do czynienia z Anthonym Edwardsem czy LaMelo Ballem.

Taki Cooper Flagg, pierwszy wybór tegorocznego draftu, był pewniakiem. Wszyscy wiedzieli, że jeśli nic złego się nie wydarzy po drodze, to pierwszym wyborem będzie właśnie on, a drugim Dylan Harper.

Potem mogło być różnie, ale ta dwójka i ich kolejność nie zmieniała się w zasadzie przez cały rok trwania rozgrywek NCAA w tzw. mockach (predykcjach). Gdyby „Coop” przystępował do draftu dopiero w następnym roku, a wcześniej wspomniana trójka utrzyma swój status, ten mógłby nawet nie być uwzględniony w TOP3.

Boozer, Peterson, Dybantsa i inne debiuty w NCAA. Czy talent przełożył się na wyniki?

Cam Boozer w swoim debiucie w NCAA się trochę spalił pod względem skuteczności i nie będę tego próbował podkoloryzować pod narrację z początku tekstu. A mimo to zdołał zdobyć double-double w postaci 15 punktów (wszystkie w drugiej połowie!) i 13 zbiórek.

W defensywie nie zawiódł. To skrzydłowy o wzroście 6’9” (około 206 cm), który podobno już waży 250 lbs (ponad 113 kg). Jego silny profil pozwala mu dominować po obu stronach parkietu. W debiucie w barwach prestiżowego zespołu Duke zanotował blok czy aż trzy przechwyty na rywalach.

Peterson w Kansas nie próżnował – 21 punktów, cztery zbiórki, trzy asysty, blok i dwa przechwyty w jedyne 22 minuty. Do tego wszystko na ultrawysokiej skuteczności – 64% z gry, 43% za trzy przy siedmiu próbach, 100% z osobistych. Kosmos!

To guard, który pewnie jeszcze urośnie i w razie potrzeby będzie mógł grać jako niski skrzydłowy. Zdecydowanie najwyższe umiejętności rzutowe z tego rocznika. Gość ma ambicje na bycie bardziej atletyczną wersją Stephena Curry’ego. Na dziś jest numerem jeden wśród większości przewidujących.

AJ Dybantsa – o tym dzieciaku usłyszeć mogliście już bardzo dawno temu, bo szybko zaczął się wyróżniać warunkami fizycznymi i sprawnością. Nagrania z jego wsadami nie raz latały po sieci. Najbardziej budujące porównanie według skautów – sam LeBron.

W przypadku takiego Camerona mówi się o gotowym produkcie, który w NBA można co najwyżej przystosować. Taki nieoszlifowany diament. Dybantsa ma chyba najwyższy „sufit”. Widać w nim coś specjalnego, przebłyski na bycie kimś naprawdę wyjątkowym.

Ten Freshman swój debiut również odhaczył przekroczeniem 20 punktów (50% FG). Zrobił to w 32 minuty, dokładając sześć zebranych piłek czy trzy rozdane asysty. Trafił do uczelni, która nie słynie z promowania wielkich talentów. Z BYU jako ósmy wybór draftu 2025 do NBA trafił Egor Demin (Brooklyn Nets).

Nate Ament to również młody i utalentowany gracz, o którym warto wspomnieć. Zaliczył udany debiut dla Tennessee i od razu pokazał swoje atuty. Jest wysoki, ale ma chudą sylwetkę. Umie rzucać, dryblować i podawać. Jest mądry na parkiecie i bardzo wszechstronny. Analitycy określają go jako „wysoki pułap rozwoju” tzn. że oczekuje się, iż dalej będzie się znacząco poprawiał. Póki co najczęściej typowany do czwartego lub piątego miejsca.

Koa Peat. To interesujący przypadek. Do momentu zadebiutowania w NCAA, nie był aż tak promowany do wysokich lokat w drafcie. Mówiło się o okolicach 8-12 miejsca, może nawet dalej. Dostał 36 minut w Arizonie, w trakcie których zdobył 30(!) punktów na ponad 60% skuteczności (extra: siedem zbiórek, pięć asyst, trzy przechwyty, blok).

Fizycznie wygląda świetnie. Nie lubi się jednak z trójkami. W omawianym meczu nawet nie spróbował oddać rzutu za trzy punkty. Z jednej strony jest to czerwona lampka w dzisiejszych czasach, z drugiej imponuje jak łatwo przychodzi mu trafanie rzutów za dwa punkty.

Ogólnie ta klasa draftu jest bardzo szeroka, ale nie będziemy jej aż tak dogłębnie opisywać na tym etapie sezonu. Z ciekawostek: jest drugi z synów Carlosa Boozera (Cayden), budzący ogromne nadzieje Caleb Wilson z Północnej Karoliny (był już taki jeden, a potem wygrał sześć mistrzostw z Chicago Bulls) czy Isaiah Evans, który przebojem rozpoczął swój drugi rok w uniwersyteckiej koszykówce.

Oczywiście nie chcemy Wam wmówić, że po tym drafcie do ligi wejdą sami kandydaci na MVP, bo wiemy jak dzisiaj jest z takim Zionem, o którym też wspomnieliśmy. Omawiany rocznik kształcił się w ramach bardziej nowoczesnych programów (kolokwialnie mówiąc; wykładano na ich rozwój większą kasę niż na wcześniejsze roczniki). Duża ilość rekrutów ma potencjał na miarę All-NBA czy franchise cornerstone (z ang. fundamenty organizacji). Będziemy się im uważnie przyglądać.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments