Pomyśleć, że Dwane Casey już dawno miał być poza stanowiskiem. Początek sezonu 2016/2017 jest niejako potwierdzeniem, że trener zdołał pobudzić zespół i wyciska z niego wszystko co najlepsze. DeMar DeRozan jest szczęśliwym koszykarzem, bo w systemie szkoleniowca ma swobodę, która pozwala mu m.in. włączyć się do wyścigu po MVP.
DeMar DeRozan nie był popularnym wyborem w przewidywaniach nazwisk, które będą w czołówce rywalizacji o nagrodę MVP. Toronto Raptors nadal są zespołem, który wielu ekspertów postrzega jako interesujący, ale w ostatecznym rozrachunku nie liczący się w walce o mistrzostwo. Są po prostu niedoceniani i ta narracja zdążyła się utrwalić. Zawodnicy jednak starają się tym nie przejmować, wszelkie opinie puszczają między uszy i kontynuują pracę. Najbardziej znieczulony zdaje się być DeRozan.
W ostatnim meczu Raptors pokonali na własnym parkiecie New York Knicks. DeMar rzucił jednej z najgorszych defensyw w lidze aż 33 punkty. W przekroju dziewięciu meczów sezonu przekroczył granicę 300 zdobytych punktów. Dzięki temu ustawił się w naprawdę elitarnym gronie. Oprócz gwiazdy Toronto Raptors, ta sztuka udawała się tylko Michaelowi Jordanowi 4-krotnie, Kareemowi Abdul-Jabbarowi, World B. Free oraz Ricky Barry’emu 2-krotnie.
Taką statystyką podzieliła się stacja telewizyjna transmitująca mecze drużyny. Poniżej grafika przedstawiająca całe grono, które dokonało tej sztuki. DeRozan przekroczył granicę o dokładnie 6 punktów. Ostatni raz udało się to Jordanowi – zrobił to w 1988 roku, czyli dokładnie 28 lat temu. To podkreśla skalę osiągnięcia zawodnika Raps. Jednak DeRozan nie jest samotnym jeźdzcem, jak Anthony Davis w Nowym Orleanie. Zespół zapewnia mu sporo wsparcia, które w konsekwencji przekłada się na kolejne zwycięstwa.
Jak długo DeRozan utrzyma taką intensywność i taką produktywność? W końcu pojawi się zmęczenie sezonem regularnym, więcej meczów back-to-back, które zaczną odkładać się na organizmie. Raptors mając na uwadze swoje ambicje walki w finale wschodniej konferencji, prędzej czy poźniej zaczną dbać o to, by w play-offy wejść ze świeżą energią. DeRozan sprawia wrażenie doskonale przygotowanego fizycznie, ma 27 lat, więc jest w najlepszym okresie swojej kariery. W 9 meczach notował średnio 34 punkty, 4,8 zbiórki i 3,2 asysty trafiając 52,8 FG%, ale tylko 21,4% z dystansu.
DeMar DeRozan is in some pretty good company to start the season pic.twitter.com/uhOUFwCXk9
— Def Pen Hoops (@DefPenHoops) 13 listopada 2016
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET