Toronto Raptors zastrzegli poprzedniej nocy numer Vince’a Cartera. Kto będzie kolejnym graczem uhonorowanym przez Klub? Raper Drake ma szczerą nadzieję, że nie będzie to… DeMar DeRozan. Z czego wynika jego niechęć do zawodnika Kings? Drake już nie pierwszy raz uderzył w koszykarza, z którym wcześniej zdawał się mieć dobre relacje.
Popularny kanadyjski raper jest zdecydowanie jednym z największych fanów ekipy z Toronto. Zaznaczył swoją obecność w trakcie ceremonii zastrzeżenia przez Klub koszulki Vince’a Cartera. W trakcie meczu dołączył do duetu komentatorów lokalnej stacji. Gdy pojawiła się dyskusja na temat powieszenia pod kopułą kolejnego numeru, Drake wyraził tylko nadzieję, że uhonorowany nie zostanie DeMar DeRozan.
– Jeśli kiedykolwiek powiesicie baner DeRozana, sam tam wejdę i go zdejmę – powiedział Drake. Z czego wynika jego niechęć do DeRozana, skoro tak dobrze się ze sobą dogadywali, gdy ten grał jeszcze w koszulce Toronto Raptors? Przede wszystkim z zaangażowania DeRozana w tzw. beef Drake’a z Kendrickem Lamarem. Lamar jest z Compton, czyli tej samej dzielnicy, na jakiej wychował się DeRozan. Koszykarz więc wystąpił niejako przeciwko Drake’owi.
„If you ever put a DeRozan banner up ill go up there and pull it down myself….shout out to Kyle”. Drake, salty at DeMar DeRozan who was in the Not Like Us video with Kendrick Lamar. Damn. pic.twitter.com/KUN3ViL9E9
— Faizal Khamisa (@FaizalKhamisa) November 3, 2024
DeRozan pojawił się w teledysku do piosenki Kendricka Lamara „Not Like Us.” Utwór był diss trackiem wymierzonym w Drake’a i stanowił część większego konfliktu między dwoma raperami. W czerwcu DeRozan wystąpił na scenie razem z Lamarem w ich wspólnym rodzinnym mieście, Los Angeles, i tańczył, gdy Lamar śpiewał „Not Like Us.” Jednak mimo to, DeRozan w rozmowie z mediami stwierdził, że nadal uważa Drake’a za swojego przyjaciela.
– Drake to wciąż mój człowiek, nic się nie zmieniło – powiedział DeRozan. – Łatwo jest patrzeć na to powierzchownie, ale na końcu dnia to tylko muzyka, rozrywka. Dwaj najwięksi raperzy na świecie zmierzyli się w ramach rywalizacji i stoczyli bitwę. Jako fan chcesz zobaczyć coś takiego: Kobe (Bryant) grającego z (Michaelem) Jordanem jeden na jednego, żeby zobaczyć, kto wygra, posłuchać ich trash-talku, a po wszystkim dalej dyskutować, kto jest lepszy. I to tyle – dodał.
Najwyraźniej Drake patrzy na to nieco inaczej. Zaraz po meczu Raptors z Sacramento Kings, DeRozan został poinformowany na konferencji prasowej o komentarzach Drake’a i z bardzo poważną miną stwierdził, że życzy raperowi powodzenia, bo baner będzie zawieszony całkiem wysoko. Chociaż Raptors nie ogłosili publicznie, czy planują zastrzec numer DeRozana, z pewnością jest to jedna z możliwości. Większe szanse ma jednak Kyle Lowry.
Video of DeMar DeRozan postgame reacting to Drake’s comments of ripping down his banner „he’s going to have a long way to climb to take it down…tell him good luck”.
— Faizal Khamisa (@FaizalKhamisa) November 3, 2024
Damn. pic.twitter.com/ep8W3sDJEW
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET