NBA: Decyzja sędziów wypaczyła wynik meczu Pistons z Knicks?! Na to wygląda

Taki błąd sędziów na takim etapie sezonu najlepszej ligi świata to niemały skandal. Detroit Pistons do samego końca toczyli walkę z New York Knicks i mieliby szansę na wygranie tego meczu lub doprowadzenie do dogrywki, gdyby tylko sędzia prowadzący spotkanie podjął prawidłową decyzję w ostatniej akcji meczu. Tak się jednak nie stało.

New York Knicks opuścili Detroit z wygraną 94-93 w czwartym meczu serii przeciwko Detroit Pistons. Dla ekipy prowadzonej przez J.B. Bickerstaffa była to druga porażka na własnym parkiecie. Wydaje się jednak, że wynik nie jest sprawiedliwy, ponieważ Pistons powinni mieć szansę na przypieczętowanie zwycięstwa na linii rzutów wolnych. Sędziowie jednak nie wykonali należycie swojej pracy.

W ostatniej akcji meczu Tim Hardaway Jr., zawodnik Pistons, oddał rzut za trzy punkty z rogu, który został zablokowany przez Josha Harta. Hart wleciał w Hardawaya, wyraźnie wchodząc z nim w kontakt podczas próby rzutu. Choć protesty Pistons zostały w tamtej chwili zignorowane, sędzia główny spotkania David Guthrie podczas rozmowy z mediami musiał przyznać, że popełniono błąd.

FAUL 💯
Skandal 🤬 #NYKvsDET #nbapl #NBA

pic.twitter.com/0Ahm3HuXp6

— Michal Pacuda (@Pacuda) April 27, 2025

– Podczas akcji na żywo oceniliśmy, że Josh Hart wykonał dozwoloną obronę. Po pomeczowej analizie stwierdziliśmy jednak, że Hart nawiązał kontakt z ciałem Hardawaya Jr. Kontakt był większy niż marginalny i powinien zostać odgwizdany faul – mówi Guthrie. To jak nóż w serce fanów ekipy z Mo-Town, która toczy z NYK niezwykle zacięty bój. Zamiast wyniku 2-2, muszą wracać z 1-3. 

Przy 1-2 nie gwizdnąć takiej rzeczy 🤯🤬
Teraz jest 3-1 dla Knicks. Nieładnie. https://t.co/YTPFdowtDo

— Michal Pacuda (@Pacuda) April 27, 2025

Cade Cunningham zanotował swoje pierwsze triple-double w playoffach zdobywając 25 punktów (11/23 z gry), 10 zbiórek i 10 asyst, podczas gdy Tobias Harris dołożył 18 punktów (6/15 z gry) i osiem zbiórek. Tim Hardaway Jr (5/16 z gry) zdobył 14 punktów, a Malik Beasley dorzucił 13 punktów (5/12 z gry). Knicks do zwycięstwa poprowadził Jalen Brunson, który zdobył 32 punkty (13/26 z gry), pięć zbiórek i 11 asyst. Karl-Anthony Towns odegrał swoją rolę zdobywając 27 punktów (10/23 z gry) i dziewięć zbiórek.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET