Latem tego roku John Wall dostanie szansę, by podpisać z Washington Wizards przedłużenie swojego kontraktu. Jednak zanim rozgrywający zdecyduje się na kontynuowanie gry dla drużyny ze stolicy, chce poznać jej plan na kolejne lata. Czy to powinno generalnego menadżera Erniego Grunfelda i trenera Scotta Brooksa niepokoić?
Wychowanek Kentucky ma za sobą najlepszy sezon w karierze. W kluczowych momentach rozgrywek, John Wall pojawiał się w rozmowach na temat MVP – był aż tak dobry. Po raz kolejny potwierdził, że jest jednym z czołowych rozgrywających w lidze i powinien być wymieniany w tej samej linijce co Russell Westbrook, Chris Paul, Kyrie Irving, James Harden czy Stephen Curry. Latem tego roku zawodnik Washington Wizards może podpisać przedłużenie swojego kontraktu. Taką samą możliwość dostanie w off-season 2018.
Jednak jeśli Wall nie będzie chciał dogadać się w sprawie nowej umowy, latem 2019 trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz. Będzie miał wtedy 28 lat – teoretycznie najlepszy wiek dla koszykarza. Gdyby John uzgodnił z Wizards warunki przedłużenia kontraktu, ten wejdzie w życie dopiero od sezonu 2019/2020. To oznaczałoby, że najlepsze lata swojej przygody z koszykówką Wall spędzi w stolicy. Jednak zarząd drużyny nie może brać tego za pewnik i musi posiadać plan, który będzie atrakcyjny również dla lidera rotacji.
Dzięki znalezieniu się w All-NBA, Wall może podpisać z Wizards tzw. super-maksymalny kontrakt nawet za 40 milionów dolarów rocznie. To przepis, który pojawił się w nowej umowie zbiorowej ligi, która wchodzi w życie tego lata. Jednak z uwagi na to, że zawodnik nadal ma ważną 2-letnią umowę, to ewentualne przedłużenie w tym roku nie byłoby na pięć, a na cztery lata. Co więcej – żeby podpisać super-maksymalny kontrakt na przykład za rok, John ponownie musiałby się znaleźć w All-NBA, a to przecież nie jest zagwarantowane. Zatem w tym sezonie zawodnik staje przed okazją zgarnięcia dużych pieniędzy. Różnica w umowach (z i bez obecności w All-NBA) to około 31 milionów dolarów!
Wizards rzekomo uczynili z zatrzymania Walla swój priorytet, wiec zapewne będą gotowi podpisać z nim przedłużenie latem tego roku. Jednocześnie drużyna nie chce wypuszczać Otto Portera Jr. Wychowanek Georgetown będzie zastrzeżonym wolnym agentem, a to oznacza, że Wizards mogą wyrównać każdą ofertę za zawodnika. Ktoś jednak może zaoferować Porterowi tyle, że ekipa z DC nie będzie miała innego wyjścia i odpuści. Wall zaraz po sezonie nie ukrywał swojego rozczarowania postawą ławki rezerwowych, która nie zapewniła pierwszej piątce wystarczającego wsparcia w serii z Boston Celtics.
W sezonie regularnym jedynka Wizards średnio notowała na swoje konto 23,1 punktu, 10,7 asysty, 4,2 zbiórki i 2 przechwyty trafiając 45,1 FG% oraz 32,7 3PT%. Poniżej bardzo dokładna rozpiska tego, jakie Wall będzie miał opcje w różnych scenariuszach. Grafika przygotowana przez NBCSport.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET