Trener Toronto Raptors Nick Nurse przyznał w rozmowie z dziennikarzami podcastu Tim & Sid, że byłby zszokowany, gdyby Fred VanVleet postanowił tego lata opuścić ekipę z Toronto.
W przerwie między sezonami VanVleet stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem i już teraz wiadomo, że kilka klubów postanowi zawalczyć o jego usługi. Wśród potencjalnych chętnych wymienia się najczęściej New York Knicks, Chicago Bulls oraz Phoenix Suns.
Nick Nurse wydaje się jednak przekonany, że kluczowy dla jego zespołu obrońca postanowi pozostać w Kanadzie.
Nick Nurse said on @timandsid he'd be "pretty surprised" if Fred VanVleet doesn't return to the Raptors next season.
— Steven Loung (@loung_s) September 24, 2020
W 54 spotkaniach sezonu zasadniczego 2019/20 Fred VanVleet zdobywał średnio 17,6 punktów, zbierał 3,8 piłek oraz rozdawał 6,6 asyst na mecz. Pochodzący z Rockford w stanie Illinois obrońca trafiał ze skutecznością 41,3% z pola, 39% zza łuku i 84,8% z linii rzutów wolnych.
W 11 meczach fazy playoffs VanVleet notował 19,6 punktów, 4,4 zbiórek i 6,9 asyst. W dwóch pierwszych rundach rywalami ekipy z Kanady byli Brooklyn Nets oraz Boston Celtics. Po gładkim 4-0 z drużyną Nets, zeszłoroczni mistrzowie musieli uznać wyższość podopiecznych Brada Stevensa w półfinale Konferencji Wschodniej. Batalia przeciągnęła się do aż siedmiu meczów.
New York Knicks są podobno mocno zdeterminowani, by zakontraktować VanVleeta w trakcie tegorocznego offseasonu. Jednak według wielu ekspertów pozostanie obrońcy w ekipie Raptors, wydaje się najbardziej prawdopodobne. Kyle Lowry wejdzie w przyszłym sezonie w ostatni rok obowiązującej umowy, w związku z czym należy się spodziewać, iż rola VanVleeta w drużynie Nursa będzie konsekwentnie wzrastać.
Według Daniela Hacketta, dziennikarza i statystyka współpracującego z zespołem Raptors, Masai Ujiri GM Toronto będzie mógł zaoferować VanVleetowi jedynie 18,5 mln dolarów za sezon. Istnieje zatem ryzyko, że inne drużyny mogą zaoferować kwotę sięgającą 20 mln dolarów.
Obok doświadczonego Lowry’ego to właśnie VanVleet oraz Pascal Siakam mają w przyszłym sezonie stanowić o sile drużyny z Toronto. Co zatem zrobi jeden z głównych autorów zeszłorocznego mistrzostwa? Czy zdecyduje się pozostać w drużynie, które jako pierwsza uwierzyła w jego talent, a może postanowi zmienić otoczenie? Offseason już wkrótce…
Wspieraj PROBASKET
- NBA: To zachowanie Embiida rzuciło się cieniem na jego świetny występ
- NBA: Gracz Sixers znów miał wypadek! Teraz rozbił Lamborghini
- NBA: Śmieszki w Shaqtin’ A Fool. Jest wielka trójka Phoenix Suns i Joel Embiid, ale to nie koniec!
- NBA: Kurs 50 na niski over punktów Kevina Duranta! Suns zagrają o życie
- NBA: Nagroda pocieszenia dla Stephena Curry’ego
