Cztery drużyny wyraziły zainteresowanie pozyskaniem LeBrona Jamesa z Los Angeles Lakers w ramach wymiany – informuje Dave McMenamin. Jednocześnie dziennikarz ESPN nie sprecyzował, o które zespoły chodzi. Wcześniej agent zawodnika Rich Paul powiedział, że gwiazdor będzie w ostatnich latach kariery dokładnie sprawdzał, w którym miejscu ma największe szanse na kolejne mistrzostwo. W międzyczasie pojawiły się doniesienia mówiące o niezadowoleniu Jamesa z niektórych ruchów Lakers.
Jeszcze kilka miesięcy temu scenariusz odejścia LeBrona Jamesa z Los Angeles Lakers mógł być brany jedynie jako fantastyka. Sytuacja zmieniła się jednak po zakończeniu sezonu i skorzystaniu z LBJ-a z wartej 52,6 mln dol. opcji zawodnika na kolejny sezon. Jego agent Rich Paul podkreślił, że James będzie monitorował ruchy Lakers, by sprawdzić, czy władze zbudują skład gotowy walczyć o mistrzostwo NBA.
– Rozumiemy trudność w budowaniu mistrzowskiego składu, przygotowując się jednocześnie na kolejne lata. Chcemy sprawdzić, co jest najlepsze dla LeBrona w tym momencie jego życia i kariery. Chce, by każde sezon, który mu pozostał, był wartościowy. Lakers to rozumieją, wspierają i chcą dla niego jak najlepiej – powiedział Paul w rozmowie z ESPN.
Tego lata Lakers sprowadzili Jake’a LaRavię i Deandre Aytona, ale Jamesowi wydaje się, że klub myślami jest przy kolejnych sezonach, w których będzie budował skład wokół Luki Doncicia. I choć kolejne doniesienia sugerują, że pomiędzy Jamesem i Lakers doszło do rozłamu, to Dave McMenamin podkreśla, że sam zawodnik nie poprosił o wymianę, ani nie dyskutował jej z agentem.
Mimo tego McMenamin w trakcie meczu Lakers z New Orleans Pelicans w lidze letniej poinformował, że cztery drużyny rozmawiały z Paulem na temat sprowadzenia. Nie sprecyzował jednak, o które drużyny chodzi. Wcześniej dziennikarze ESPN Brian Windhorst i Ramona Shelburne poinformowali, że wymianą po Jamesa zainteresowani byli Golden State Warriors. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że w przypadku wykupienia kontraktu Jamesa przez Lakers, zainteresowani sprowadzeniem 40-latka będą Dallas Mavericks i Cleveland Cavaliers.
W poprzednim sezonie James zagrał w 70 spotkaniach, w których zanotował 24,4 punktu, 7,8 zbiórki i 8,2 asysty. Nie był jednak w stanie poprowadzić Lakers do zwycięstwa w pierwszej rundzie play-offów przeciwko Minnesota Timberwolves.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
