Stephen Curry pozostanie twarzą marki Under Armour. Strony przedłużyły właśnie współpracę, którą kontynuować będą wiele lat po zakończeniu zawodowej kariery przez zawodnika. Nowy kontrakt Curry’ego będzie mógł konkurować z najbardziej lukratywnymi umowami w amerykańskim sporcie.
Stephen Curry od lat pozostaje jednym z najbardziej lubianych amerykańskich sportowców. Zawodnik serca kibiców skradł swoją charyzmą oraz ikonicznością gry, która w NBA zapoczątkowała nowy trend skupiony na koszykarskiej matematyce. Curry zmienił grę, którą tak kochamy. Każdy chce chociaż przez chwilę poczuć się, jak najlepszy strzelec w historii basketu, dzięki czemu marka Under Armour w ostatniej dekadzie odniosła sukces. Sukces, który chce kontynuować.
Potentat koszykarskiego obuwia przedłużył umowę z 35-latkiem. Jej dokładne liczby nie są znane, jednak wiadomo, że będzie ona długoterminowa, wykraczając tym samym zdecydowanie poza zawodową karierę zawodnika. Nacisk położony zostać ma na Curry Brand, która na rynek wkroczyła w 2020 roku. Steph będzie pełnił od tego momentu funkcję prezesa swojej marki, dzięki czemu zyska większy wpływ na kierunek jej rozwoju.
– Wiara jest dużą częścią tego, kim jestem na boisku i poza nim. Wierzę w Under Armour i Curry Brand. W zespół, który zebraliśmy i to, co robimy razem. Mamy wspólną wizję przyszłości. Wielkiej przyszłości – przyznał sam zainteresowany.
Szacuje się, że umowa może być na tyle lukratywna, że swoją wartością przekroczy łączne zarobki Curry’ego na przestrzeni całej kariery w NBA, stając się tym samym jednym z najwyższych kontraktów reklamowych w amerykańskim sporcie. Zawodnik z Warriors związany jest do sezonu 2025-26, do którego czasu podniesie swoje zarobki do 473 milionów dolarów.
Mówi się, że w przyszłości marka zaproponuje Curry’emu dożywotnią umowę. – Współpracujemy od 10 lat, ale tak naprawdę dopiero się rozkręcamy – zakończył swój komentarz w tej sprawie rozgrywający.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter