Stephen Curry to jeden z tych zawodników, którzy nie muszą martwić się o swoją przyszłość w NBA. Głosy zza oceanu sugerują, że Golden State Warriors są gotowi przedłużyć kontrakt gwiazdy o kolejny rok, oferując mu przy tym maksymalną kwotę 62,6 miliona dolarów.
Stephen Curry zapracował na status niekwestionowanej legendy koszykówki. W 2021 roku rozgrywający podpisał z Golden State Warriors czteroletnią umowę o wartości 215,3 mln dol., wiążąc się z nimi tym samym co najmniej do 2026 roku. Nic nie wskazuje obecnie na to, by 36-latek miał zakończyć wówczas swoją profesjonalną karierę, więc nie sposób uniknąć spekulacji na temat jego kolejnej umowy.
Rozgrywający przyznaje, że chce reprezentować barwy Warriors do końca swojej kariery, a klub jest gotowy zrobić wszystko, by do takiego scenariusza doprowadzić. Zgodnie z medialnymi doniesieniami ze Stanów Zjednoczonych włodarze są skłonni zaoferować Curry’emu roczne przedłużenie umowy o wartości 62,6 mln dol. na rozgrywki 2026/27.
Temat przedłużenia umowy z Currym na piątkowej konferencji prasowej poruszył generalny menadżer Mike Dunleavey Jr. Podkreślił on, że choć w ostatnim czasie biura klubowe były zajęte innymi aspektami, to zatrzymanie swojego lidera do końca jego kariery w dalszym ciągu pozostaje jednym z priorytetów GSW.
– Ten gość może dostać cokolwiek tylko zechce. Okres Draftu, zatrudniania wolnych agentów i ligi letniej NBA był dla nas sprintem, ale wszystko to zostanie rozwiązane. Steph — myślę, że mogę powiedzieć ze sporą pewnością — będzie Wojownikiem na zawsze – skomentował GM.
Część osób może uznać te słowa za prztyczek w kierunku Klaya Thompsona, który rozstał się z GSW, bo ci nie chcieli spełnić jego finansowych oczekiwań, co zawodnik odebrał jako oznakę braku szacunku. Status Curry’ego zapewnia mu jednak wiele przywilejów, na które inni członkowie dynastii liczyć w pełni nie mogą.
– Trudno byłoby powalczyć ponownie z tym samym zespołem [co w poprzednim sezonie]. Co prawda 46 zwycięstw to niezły wynik, ale nie weszliśmy do play-offów. Nie był to całkowicie zepsuty [skład], musieliśmy jedynie podkręcić kilka rzeczy. Myślę, że udało nam się tego dokonać i jesteśmy podekscytowani tą grupą – dodał Dunleavy.
Dlaczego w środowisku ligowym mówi się zaledwie o rocznym przedłużeniu umowy Curry’ego? Po raz kolejny związane jest to z przepisami CBA. Kluby nie mogą zaoferować kontraktu o długości czterech lat lub dłuższego zawodnikowi, który ma 38 lat lub skończy 38 lat w trakcie trwania nowego zobowiązania.
Obecnie Curry związany jest z GSW na dwa kolejne lata, ale w marcu 2026 roku — kilka miesięcy przed wygaśnięciem jego obecnego kontraktu — skończy 38 lat. Z tego właśnie względu kierownictwo klubu może zaoferować mu jedynie kolejny rok, na co strony mają czas do 21 października.
Curry nie ukrywa, że chce zakończyć swoją karierę w San Francisco, ale historia Klaya Thompsona pokazała, że nie wszystko kończy się na wzór idealnego scenariusza.
– Mogę otwarcie przyznać, że chcę być Wojownikiem na zawsze. To zawsze było moim celem i mówię to tu i teraz. To jest jednak życie, a NBA to szczególnie dzikie środowisko, rzeczy szybko się tu zmieniają – komentował niedawno Steph.
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.