Czy czas Jareda Sullingera w Bostonie dobiegł końca? Boston Celtics nie przedstawili zawodnikowi oferty kwalifikacyjnej i ten trafił na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz. C’s ciągle mogą z nim podpisać nowy kontrakt, ale nie mamy pewności czy Danny Ainge ma na to ochotę.
Oferta kwalifikacyjna dla Jareda Sullingera wynosiła 4,4 miliona dolarów. Boston Celtics zdecydowali się jej zawodnikowi nie przedstawiać, co oznacza, że ten nie jest już zastrzeżonym wolnym agentem. Po porozumieniu się z Alem Horfordem, przyszłość Sully’ego w Bean-City mogła dobiec końca. W rotacji Brada Stevensa jest również Amir Johnson, którego defensywne zacięcie szkoleniowiec bardzo sobie ceni.
Rynek rzekomo zainteresował się Sullingerem, ale generalni menadżerowie na tym etapie są ostrożni. Zawodnik w trakcie czterech lat swojej gry na ligowych parkietach, wiele razy mierzył się z narzekaniem na jego formę fizyczną. Skłonność do nabierania masy odbierała Sullingerowi minuty oraz zaufanie sztabu. Mimo to w poprzednich rozgrywkach był najlepszym zbierającym Celtics. Skończył je notując 10,3 punktu, 8,3 zbiórki i 2,3 asysty trafiając 43,5 FG%.
Natomiast Portland Trail Blazers zdecydowali się wyrównać wysoką ofertę Brooklyn Nets za Allena Crabbe’a. Zawodnik uzgodnił z Nets warunki 4-letniego porozumienia za 75 milionów dolarów, ale na rynek trafił jako zastrzeżony wolny agent, więc Blazers mieli trzy dni na wyrównanie oferty. Do samego końca nie było pewności co zarząd w Portland zdecyduje się zrobić. Ostatecznie gracz wraca do drużyny z Oregonu.
Crabbe ma za sobą bardzo dobry sezon. 24-latek wybił się po dwóch niemrawych latach i spędzając na parkiecie średnio 26 minut, notował 10,3 punktu trafiając 45,9 FG% oraz 39,4 3PT%. Jest nominalnym rzucającym obrońcą, więc w przyszłym sezonie będzie wychodził jako pierwsza opcja za C.J.’a McColluma. Wcześniej zespół zakontraktował Evana Turnera.
W drużynie z Portland pozostaje również Meyers Leonard. Wysoki uzgodnił z drużyną warunki 4-letniego kontraktu, za który otrzyma aż 41 milionów dolarów. Wartość gracza opiera się głównie na jego instynkcie do zbiórek oraz rozciąganiu gry na dystans dzięki swojej trójce. Off-season spędza na rehabilitacji kontuzjowanego ramienia. W 61 meczach poprzedniego sezonu notował 8,4 punktu, 5,1 zbiórki i 1,5 asysty w 22 minuty. Trafiał 44,8 FG% oraz 37,7 3PT%.
Natomiast Nets zdecydowali się zakontraktować pomoc na obwód. Do drużyny dołączy na kolejny sezon Greivis Vasquez. Warunki rocznej umowy rozgrywającego nie zostały ujawnione. Po kontuzji kostki w grudniu ubiegłego roku, Vasquez nie wrócił już do gry. Zawodnik ma być gotowy na rozpoczęcie okresu przygotowawczego z Nets. W trakcie swoich sześciu sezonów w lidze, notował średnio 9 punktów i 5 asyst.
Z kolei Atlanta Hawks skorzysta z pomocy weterana. Drużynę Mike’a Budenholzera wzmocni wypuszczony przez Nets – Jarret Jack. Zawodnik uzgodnił z Hawks warunki rocznego porozumienia, za które otrzyma minimalną kwotę dla weterana. W styczniu tego roku 32-latek zerwał więzadło w kolanie. Nie ma pewności czy będzie gotowy na start kolejnych rozgrywek, ale w optymalnej sytuacji będzie stanowił pomoc z ławki dla Dennisa Schrodera. W 32 meczach przed doznaniem urazu notował 12,8 punktu i 7,4 asysty.
fot. Mark Runyon | http://basketballschedule.net/
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
