W poniedziałkowy wieczór Sacramento Kings podejmowało na swoim parkiecie Chicago Bulls. Nastroje wrzały, a apetyt na zwycięstwo miały obie ekipy. Miał być to rewanż Cousinsa za porażkę w Windy City 21 stycznia po kontrowersyjnej końcówce.


Stało się jednak inaczej. Od samego początku dominowała drużyna Freda Hoiberga, a sam Demarcus nie mógł się wstrzelić. Defensywa Króli nie mogła powstrzymać D-Wade’a, który pod nieobecność Jimmy’ego Butlera postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. W pierwszej połowie spotkania nadzieje gospodarzom dawał Matt Barnes, kąsający gości rzutami z obwodu. Nikt nie spodziewał się nadchodzącego konfliktu.

Początku należy szukać w drugiej połowie spotkania, a właściwie po upływie czasu trzeciej kwarty. Byki prowadziły 85-69, a w ostatniej akcji Taj Gibson był pewien, że został sfaulowany przez Cousinsa. Rozpoczął dyskusję z sędzią, co poskutkowało faulem technicznym. Taj był zdenerwowany do tego stopnia, że do akcji wkroczył Rajon Rondo. Próbując uspokoić kolegę z drużyny sam wplątał się w wir tego konfliktu. Punktem kulminacyjnym całego incydentu była pomoc Jima Boylena, asystenta trenera Chicago Bulls. Aby uniknąć bójki, odsunął swoich zawodników od ekipy przeciwnej. I tutaj pojawia się znowu Demarcus Cousins, który do spółki z Mattem Barnesem odepchnęli asystenta Freda Hoiberga. Na szczęście całe to zdarzenie zakończyło się tylko przepychanką, ale mina Rajona Rondo wskazywała na to, że w środku cały się gotował. Środkowy Sacramento za to popchnięcie otrzymał faul techniczny.

Czwarta kwarta była próbą odrobienia strat przez Kings. W pewnym momencie po celnym rzucie Darrena Collisona za trzy punkty zrobiło się 97-94. Mimo wszystko, wynik już do końca pozostał na korzyść Byków, dzięki świetnej postawie Wade’a jak i całej ekipy. Z kolei Cousins nie ukrywając swojej frustracji po odgwizdanym przeciwko niemu przewinieniu otrzymał kolejny, już 18 w tym sezonie faul techniczny. Na 1.1 sekundy przed końcową syreną zdecydował się na dyskusje z sędzią przez co musiał opuścić boisko nieco wcześniej. Po meczu nie spotkał się również z reporterami, czekającymi na jego zdanie w tej sprawie.

Lider ekipy z Sacramento dostanie chwilę na uspokojenie, gdyż został zawieszony na jedno spotkanie. W środowym spotkaniu przeciwko Boston Celtics drużyna Króli będzie musiała obyć się bez swojego centra.

https://www.youtube.com/watch?v=yF4ysvMWVtY

https://www.youtube.com/watch?v=pWFPYnxpJJs

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments