Joel Embiid nie jest blisko powrotu do gry — przekazała dziennikarka ESPN Ramona Shelburne. Środkowy Philadelphia 76ers ostatni raz na parkiecie NBA pojawił się 30 stycznia, ale od tego czasu zmaga się z kontuzją łąkotki. Władze Sixers mają jednak nadzieję, że Embiidowi uda się jeszcze wrócić do gry przed końcem sezonu zasadniczego.
Choć władze Philadelphia 76ers liczą, że Joel Embiid wróci do gry jeszcze w kończącym się powoli sezonie zasadniczym, to na razie nie jest tego bliski. Tak przynajmniej uważa dziennikarka ESPN Ramona Shelburne, która w przypadku Embiida jest zawsze bardzo dobrze poinformowana.
– Aktualnie nie jest blisko powrotu, ale jest w stanie wejść na parkiet i wykonać drobny trening. W Philly mają nadzieję, że uda się im pozostać w grze, by Embiid wrócił na ostatni tydzień sezonu, gdy będzie miał szansę odbudować kondycję przed play-offami – przekazała Shelburne w programie „NBA Today”. Do momentu kontuzji środkowy osiągał średnio 35,3 punktu, 11,3 zbiórki i 5,7 asysty w 34 spotkaniach.
Aktualnie Sixers z bilansem 36-29 zajmują 7. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. I choć nie tracą wiele do drużyn na miejscach 4-5, to muszą także liczyć się z tym, że tuż za ich plecami znajdują się Miami Heat. Miejsce w turnieju play-in mają niemal zapewnione, ale Sixers z pewnością chcą skończyć wśród sześciu najlepszych drużyn na Wschodzie.
Sezon zasadniczy kończy się 14 kwietnia, turniej play-in dwa dni później, a play-offy 20 kwietnia. W Filadelfii liczą, że do tego czasu Embiid będzie już zdrowy. W tym czasie muszą sobie radzić z Mo Bambą i Paulem Reedem pod koszem.