Tego lata Kelly Oubre Jr będzie jednym z najciekawszych wolnych agentów do wzięcia. Zainteresowani zawodnikiem są między innymi Warriors, Mavericks, Heat, czy Spurs. Kto ostatecznie sięgnie po 25-latka?
Ten sezon współpracy nie był łatwy ani z perspektywy Warriors, ani samego Kelly’ego Oubre’a Jr’a. Zawodnik nie w pełni spełniał pokładane w nim nadzieje, zaliczając jak cała drużyna wzloty i upadki. Po rozegraniu 50 spotkań sezonu regularnego skrzydłowy doznał kontuzji nadgarstka, która wykluczyła go z gry na pięć meczów. Po powrocie do drużyny otrzymał od trenera Steve’a Kerra jasny sygnał o tym, że widzi go jako zawodnika wchodzącego z ławki, co przelało szalę goryczy. – Patrząc w jaki sposób kształtowała się moja kariera, jaką pracę wykonywałem każdego roku, nigdy nie dostałem uczciwej szansy, aby pokazać, co mogę zrobić na dużą skalę. To jest niesprawiedliwe.– mówił wtedy Oubre Jr.
W wyniku zaistniałej sytuacji wydawało się, że to koniec przygody Oubre Jr’a w San Francisco, jednakże zawodnik zmienił nastawienie do nowej roli w drużynie – Wszystko, co mogę zrobić to iść grać i być profesjonalistą. To moja praca. – mówił wtedy skrzydłowy. Na ten moment wydaje się, że sytuacja pomiędzy Warriors, a Oubre Jr’em jest już stabilna. GM Wojowników – Bob Myers – mówi wprost – drużyna będzie chciała zatrzymać w składzie Oubre Jr’a, jednakże nie kosztem mocno lukratywnego kontraktu. Podpisanie umowy opiewającej na 20 milionów dolarów w przyszłym sezonie jest praktycznie nierealne, ze względu na 500 milionów dolarów podatku od luksusu, który wówczas musieliby zapłacił Warriors.
Pomimo spekulacji, że Kelly Oubre Jr. będzie szukał przede wszystkim stabilnego miejsca w pierwszej piątce ligowego średniaka, agent zawodnika ujawnił, że gra dla pretendenta do mistrzostwa, jakim są przykładowo Warriors, jest dla niego priorytetem. – Wygrywanie jest dla Kelly’ego wszystkim -powiedział Torrel Harris w wywiadzie telefonicznym dla Bay Area News Group.
Według ligowych doniesień Oubre Jr. realnie myśli o długoterminowym kontrakcie opiewającym na około 20 milionów dolarów. Czy dostanie aż tyle? Trudno powiedzieć. Sytuację zawodnika monitorują New York Knicks, San Antonio Spurs, Dallas Mavericks oraz Miami Heat. Wszyscy zainteresowani mają wystarczająco dużo tzw. cap space by podpisać 25-latka na preferowaną przez niego kwotę.